3 sierpnia 2013

Okocimski zagra jutro z GKS Bełchatów

Jutro o godzinie 18.00 rozpocznie się ostatni mecz 2. kolejki I ligi. W Bełchatowie spadkowicz z ekstraklasy – GKS – podejmie Okocimski KS Brzesko.

Po pierwszej kolejce w obu ekipach panuje umiarkowany optymizm. Brzeszczanie są przygotowani na różne warianty gry bełchatowian. Nie wiem, czego można się po nim spodziewać – powiedział dla Dziennika Polskiego trener Piotr Stach.  szkoleniowiec „Piwoszy” stwierdził, że GKS zaskoczył go grąz kontry w pierwszej kolejce przeciwko Puszczy. Dodał także, że jeżeli przeciwnik zdecyduje się jutro na frontalne ataki, jego zespół będzie na to gotowy: będziemy na to przygotowani i będzie nam to odpowiadało – dodał.

Gospodarze jutrzejszego meczu pokonali u siebie beniaminka z Niepołomic 1-0, ale stracili przy okazji strzelca bramki i kapitana w jednej osobie – Marcina Wilusza. Środkowy obrońca otrzymał w ubiegłą niedzielę czerwoną kartkę po tym jak sfaulował napastnika Puszczy – Moskiwka wychodzącego na czystą pozycję strzelecką.

Sylwetka jutrzejszego rywala Okocimskiego KS – GKS Bełchatów

Górniczy Klub Sportowy Bełchatów powstał w roku 1977. Jak na stosunkowo niedługą historię, odcisnął już spore piętno na polskiej piłce nożnej. Dziesięć sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej, wicemistrzostwo Polski, dwa finały Pucharu Polski. Jutro Okocimski KS zmierzy się z zespołem, jak na I ligę, bardzo utytułowanym.

W miejsce Wilusza trener Kamil Kiereś zapowiedział, że wystawi rekonwalescenta Szymona Sawalę. Zawodnika doświadczonego, wcześniej kojarzonego z przednimi formacjami. Teraz mającego odpowiadać za destrukcję. W wywiadzie dla jednego z łódzkich dzienników szkoleniowiec zwrócił również uwagę, że do gry w jutrzejszym meczu nie będą jeszcze gotowi z powodu kontuzji – Patryk Rachwał oraz pozyskanego latem ze Stali Rzeszów Andrei Prokicia.

Latem w Bełchatowie doszło do sporej wymiany kadrowej. Z zespołu odeszli przede wszystkim snajper Dawid Nowak (do Cracovii), pomocnik Łukasz Madej i defensor Rafał Kosznik ( obaj Górnik Zabrze).

W GKS bardzo mocno obsadzona jest pozycja golkipera. Wiosną świetne recenzje zbierał Litwin Emilijus Zubas, latem ściągnięto mu z Grecji konkurenta doświadczonego Arkadiusza Malarza. W defensywie oprócz wspomnianego Sawali zagrać może były zawodnik Cracovii Grzegorz Baran. Za ofensywę odpowiadają tacy piłkarze jak Kamil Poźniak, czy bracia Makowie.

Bełchatowianie z szacunkiem podchodzą do jutrzejszej konfrontacji z zespołem Piotra Stacha.. Oglądałem ich spotkanie i muszę stwierdzić, że nieprzypadkowo pokonali Sandecję – powiedział o brzeszczanach trener Kamil Kiereś.

Źródło: dzienniklodzki.pl, gksbelchatow.com, własne

Komentarze