10 sierpnia 2013

Przed meczem Okocimski – GKS

Jutro, o 12.15, Okocimski KS zmierzy się w ramach 3. kolejki I ligi z GKS Katowice. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie Hutnika Kraków.

W poprzednim sezonie w konfrontacji obu zespołów padało sporo bramek, co ciekawy zwyciężali tylko goście.  Jesienią 2012 roku w Katowicach wygrał Okocimski 2-1. Wiosną br. Gieksa pokonała przy Okocimskiej podopiecznych trenera Czesława Palika aż 4-1. Jutro Okocimski i GKS spotkają po raz trzeci w I lidze, tym razem na stadionie krakowskiego Hutnika.

Katowiczanie w dwóch pierwszych ligowych meczach bieżącego sezonu zdobyli 3 punkty. W pierwszym meczu przegrali w Świnoujściu z Flotą. W drugiej serii bez problemu uporali się z Sandecją wbijając jej dwa gole nie tracąc żadnego. Jedną z bramek w tym spotkaniu zdobył Michał Zieliński, który choć czuje respekt przed Okocimskim, liczy na jutrzejsze zwycięstwo swojej drużyny:  Mają dobry początek, dlatego nie można ich lekceważyć. Na pewno jednak są w naszym zasięgu i zrobimy wszystko, żeby ich pokonać.

Napastnik uważa, że GKS ma zdecydowanie więcej atutów: Kadrowo jesteśmy mocniejsi niż w poprzednim sezonie, teraz pozostaje jedynie kwestia, żeby udowodnić to na boisku. Latem na Bukowej zameldowali się, obok wspomnianego Zielińskiego (przeszedł z Cracovii), Tomasz Wróbel, który zakończył wieloletnią przygodę z GKS Bełchatów, a także Rafał Pietrzak z Kolejarza Stróże oraz zawodnicy z niższych lig:  bramkarze Rafał Dobrociński i Robert Widawski , napastnicy Rafał Figiel i Patryk Widuch.

Z klubem pożegnało się aż 10 zawodników, w tym Bartosz Sobotka, który od kilku tygodni reprezentuje zespół Okocimskiego. Największym ubytkiem katowiczan wydaje się Deniss Rakels, który powrócił z wypożyczenia do Zagłębia Lubin. Ten bramkostrzelny napastnik dał się we znaki brzeszczanom podczas pojedynku obu zespołów przy Okocimskiej.

W zespole z Brzeska do zdrowia wróciła kontuzjowana ostatnio para bramkarzy – Aleksander Kozioł i Marek Pączek. Pierwszy narzekał na uraz odniesiony w meczu w Bełchatowie, drugi miał problemy z kręgami szyjnymi. Kogo wystawi jutro w bramce trener Piotr Stach?

W zespole „Piwoszy” nie zagrają Patryk Stefański, który w Bełchatowie otrzymał czerwoną kartkę, a także Bartosz Sobotka, którego wypożyczenie z GKS Katowice zostało obwarowane stosownym zapisem zabraniającym mu występu przeciwko swojemu macierzystemu klubowi.

Oprócz Sobotki, związki z katowicką Gieksą ma także szkoleniowiec Okocimskiego – Piotr Stach, który pracował w tym klubie jako dyrektor sportowy. Teraz nie ma to jednak żadnego znaczenia – powiedział Dziennikowi Polskiemu. Z katowiczanami w przeszłości, z mniejszymi lub większymi sukcesami, związani byli także inni członkowie pierwszoligowca z Brzeska – obrońca Arkadiusz Ryś, pomocnik Patryk Stefański oraz bramkarz Marek Pączek.

Program 3. kolejki I ligi:

Mecz piątkowy:
Sandecja Nowy Sącz 0-0 Miedź Legnica
Mecze sobotnie:
Olimpia Grudziądz 3-1 Puszcza Niepołomice
Flota Świnoujście 1-1 Górnik Łęczna
Stomil Olsztyn 1-1 Dolcan Ząbki
GKS Tychy 2-2 Energetyk ROW Rybnik
Wisła Płock – Arka Gdynia 20:00
Mecze niedzielne:
Okocimski KS Brzesko – GKS Katowice 12:15
Chojniczanka Chojnice – GKS Bełchatów 12.30
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Kolejarz Stróże 17.00
6 sierpnia 2013

Trenerzy po meczu w Bełchatowie

W minioną niedzielę, Okocimski KS sprawił niemałą niespodziankę zdobywając punkt w Bełchatowie w meczu ze spadkowiczem z ekstraklasy, a zarazem fworytem tegorocznych rozgrywek – miejscowym GKS. Po meczu piotr Stach lakonicznie podziękował swoim zawodnikom za zaangażowanie, zaś Kamil Kiereś – szkoleniowiec „Brunatnych” tłumaczył się z przyczyn straty dwóch punktów…

Piotr Stach: Chciałem pogratulować swoim chłopakom za grę, dużo cech wolicjonalnych i spore zaangażowanie na boisku. Można im pogratulować cennej zdobyczy na tym terenie

Kamil Kiereś : Gratuluję gościom ambitnej walki, na pewno ten punkt to dla nich cenna zdobycz. Inaczej sobie wyobrażaliśmy przebieg dzisiejszego spotkania. Spodziewaliśmy się, że rywal będzie grał agresywnie w środkowej strefie i aktywnie w grze obronnej, co pokazał ich ostatni mecz z Sandecją. My w pierwszej połowie graliśmy zbyt statycznie, mieliśmy dużo niecelnych podań i niewymuszonych strat. Ta połowa nam ewidentnie nie wyszła. W szatni porozmawialiśmy o planie na drugą część spotkania i pewne momenty pozwoliły przede wszystkim zdobyć bramkę i kontrolę na meczem. Niestety sytuacje podbramkowe zostały niewykorzystane, zabrakło nam zdecydowania a w konsekwencji straciliśmy bramkę po 40-metrowym pościgu naszego zawodnika za rywalem i faulu w polu karnym. Musimy się uderzyć w pierś, bo to nie było nasze dobre spotkanie. Trzeba wyciągnąć wnioski po tych dwóch premierowych spotkaniach, by za tydzień wygrać w Chojnicach.

Źródło: gksbelchatow.com

4 sierpnia 2013

Cenny remis w Bełchatowie

Cennym remisem 1-1 zakończyło się dzisiejsze spotkanie Okocimskiego Brzesko w Bełchatowie. W pojedynku ze spadkowiczem z ekstraklasy, podopieczni Piotra Stacha wyrwali rywalowi punkt na dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu gry. Z rzutu karnego gola strzelił Daniel Brud. Wcześniej, w 55 minucie strzelił Kamil Wacławczyk, który dobił strzał Mateusza Maka.

Po dwóch kolejkach Okocimski ma 4 punkty i zajmuje czwartą lokatę w tabeli. Prowadzi Dolcan, który na podium wyprzedza Chojniczankę i Flotę. Każda z wymienionych drużyn może pochwalić się kompletem punktów.

GKS Bełchatów – Okocimski KS 1-1 (0-0)

Bramki: Kamil Wacławczyk 55′ –  Daniel Brud 88′

Żółte kartki: Baran – Darmochwał,

Czerwone kartki: Baran (90’ druga żółta) – Stefański (za faul 90’)

GKS Malarz – Basta, Witasik, Baranowski, Michalak, Mak (80′ Renusz), Sawala, Baran, Wroński (75′ Szymorek), Wacławczyk (85′ Bartosiak), Mak.

Okocimski KS: Kozioł – Wawryka, Jacek, Ryś, Niechciał – Stefański,  Brud, Cebula (86′  Smoliński), Buras (67′ Termanowski),  Darmochwał, Wojcieszyński (78′ Sani).

3 sierpnia 2013

Okocimski zagra jutro z GKS Bełchatów

Jutro o godzinie 18.00 rozpocznie się ostatni mecz 2. kolejki I ligi. W Bełchatowie spadkowicz z ekstraklasy – GKS – podejmie Okocimski KS Brzesko.

Po pierwszej kolejce w obu ekipach panuje umiarkowany optymizm. Brzeszczanie są przygotowani na różne warianty gry bełchatowian. Nie wiem, czego można się po nim spodziewać – powiedział dla Dziennika Polskiego trener Piotr Stach.  szkoleniowiec „Piwoszy” stwierdził, że GKS zaskoczył go grąz kontry w pierwszej kolejce przeciwko Puszczy. Dodał także, że jeżeli przeciwnik zdecyduje się jutro na frontalne ataki, jego zespół będzie na to gotowy: będziemy na to przygotowani i będzie nam to odpowiadało – dodał.

Gospodarze jutrzejszego meczu pokonali u siebie beniaminka z Niepołomic 1-0, ale stracili przy okazji strzelca bramki i kapitana w jednej osobie – Marcina Wilusza. Środkowy obrońca otrzymał w ubiegłą niedzielę czerwoną kartkę po tym jak sfaulował napastnika Puszczy – Moskiwka wychodzącego na czystą pozycję strzelecką.

Sylwetka jutrzejszego rywala Okocimskiego KS – GKS Bełchatów

Górniczy Klub Sportowy Bełchatów powstał w roku 1977. Jak na stosunkowo niedługą historię, odcisnął już spore piętno na polskiej piłce nożnej. Dziesięć sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej, wicemistrzostwo Polski, dwa finały Pucharu Polski. Jutro Okocimski KS zmierzy się z zespołem, jak na I ligę, bardzo utytułowanym.

W miejsce Wilusza trener Kamil Kiereś zapowiedział, że wystawi rekonwalescenta Szymona Sawalę. Zawodnika doświadczonego, wcześniej kojarzonego z przednimi formacjami. Teraz mającego odpowiadać za destrukcję. W wywiadzie dla jednego z łódzkich dzienników szkoleniowiec zwrócił również uwagę, że do gry w jutrzejszym meczu nie będą jeszcze gotowi z powodu kontuzji – Patryk Rachwał oraz pozyskanego latem ze Stali Rzeszów Andrei Prokicia.

Latem w Bełchatowie doszło do sporej wymiany kadrowej. Z zespołu odeszli przede wszystkim snajper Dawid Nowak (do Cracovii), pomocnik Łukasz Madej i defensor Rafał Kosznik ( obaj Górnik Zabrze).

W GKS bardzo mocno obsadzona jest pozycja golkipera. Wiosną świetne recenzje zbierał Litwin Emilijus Zubas, latem ściągnięto mu z Grecji konkurenta doświadczonego Arkadiusza Malarza. W defensywie oprócz wspomnianego Sawali zagrać może były zawodnik Cracovii Grzegorz Baran. Za ofensywę odpowiadają tacy piłkarze jak Kamil Poźniak, czy bracia Makowie.

Bełchatowianie z szacunkiem podchodzą do jutrzejszej konfrontacji z zespołem Piotra Stacha.. Oglądałem ich spotkanie i muszę stwierdzić, że nieprzypadkowo pokonali Sandecję – powiedział o brzeszczanach trener Kamil Kiereś.

Źródło: dzienniklodzki.pl, gksbelchatow.com, własne

3 sierpnia 2013

Podsumowanie piątkowych i sobotnich meczów I ligi

Druga kolejka I ligi rozpoczęła się w piątkowy wieczór na stadionie krakowskiego Hutnika, gdzie Puszcza Niepołomice podejmowała Chojniczankę. W starciu dwóch beniaminków lepsi okazali się przybysze z Pomorza Gdańskiego. Podopieczni Mariusza Pawlaka pokonali niepołomiczan 2-1 wykorzystując w końcówce spotkania przewagę jednego zawodnika.  Po tym spotkaniu Chojniczanka z kompletem punktów objęła, przynajmniej do niedzieli,  fotel lidera.

W sobotnich spotkaniach nie obyło się bez pięknych bramek i niespodzianek. Najładniejszego gola strzelił Filip Burkhardt, który strzałem z 60 metrów przypieczętował zwycięstwo płocczan w Łęcznej. W Ostródzie w meczu Stomil – ROW Rybnik przypomniało sobie Idrissa Cisse, którego nie tak dawno mogliśmy oglądać przy Okocimskiej. Napastnik strzelił gola, a jego zespół zdobył cenny wyjazdowy punkt.  W Katowicach GKS odniósł łatwe zwycięstwo po jednostronnym pojedynku z Sandecją. Wygrana 2-0 to i tak jedna z najniższych kar jaka mogła spaść na sądeczan. W najciekawszym meczu pierwszoligowej soboty w Gdyni spotkały się dwa zespoły mające ekstraklasowe aspiracje. Arka Gdynia pokonała na swoim stadionie GKS Tychy aż 3-0. Wszystkie gole wbijając swoim rywalom po przerwie.

Mecz piątkowy

Puszcza Niepołomice 1-2 Chojniczanka Chojnice
Mecze sobotnie:

GKS Katowice 2-0 Sandecja Nowy Sącz
Górnik Łęczna 0-2 Wisła Płock
Stomil Olsztyn 1-1 Energetyk ROW Rybnik
Arka Gdynia 3-0 GKS Tychy
Co nas czeka w niedzielę?

GKS Bełchatów – Okocimski KS Brzesko 18:00
Dolcan Ząbki- Termalica Bruk-Bet Nieciecza 12:15
Miedź Legnica – Flota Świnoujście 12:30
Kolejarz Stróże – Olimpia Grudziądz 17:00