O porażce Okocimskiego z Zawiszą zadecydowało pierwsze 45 minut. Trener Czesław Palik podkreśla, że „Piwosze” nie utrudniali zadania rywalom i zbyt łatwo tracili bramki. – Mecz nie ułożył się po naszej myśli. Chcemy w tej lidze pozostać, ale dzisiaj zbyt łatwo traciliśmy bramki i przegraliśmy. Zawisza nie bardzo się wysilając, strzeliła trzy gole po stałych fragmentach gry, gdzie nasze gapiostwo a spryt rywala spowodował, że na przerwę schodziliśmy z dość sporym bagażem. Teraz można gdybać, co by się stało, gdyby Iwan trafił na 1:1, albo sędzia podyktował rzut karny, ale nic z tego gdybania nie będzie – powiedział Czesław Palik.
64-letni opiekun brzeszczan nie omieszkał pochwalić rywala oraz debiutującego na bydgoskiej ławce Ryszarda Tarasiewicza. – Gratuluję Zawiszy, bo wygrał mecz dojrzałością piłkarską i sprytem. Po prostu nas wypunktował i był dzisiaj bardzo skuteczny. To co miał, strzelił. To świadczy tylko o klasie tego zespołu. Gratuluję trenerowi Ryszardowi Tarasiewiczowi – doceniał 64-latek.
W sobotę kolejne ligowe starcie. Rywalem Okocimskiego będzie Miedź Legnica. Szkoleniowca brzeszczan czeka nie lada wyzwanie. –My musimy jak najszybciej zapomnieć o takim laniu i skupić się tylko i wyłącznie na przygotowaniach do meczu z Miedzią, który dla nas jest niesamowicie istotny i ważny – zakończył.
