Do treningów z Okocimskim KS Brzesko powrócił Sebastian Głaz, który rundę wiosenną sezonu 2011/2012 spędził na wypożyczeniu w trzecioligowym Przeboju Wolbrom. Zawodnik podkreśla słuszność takiego obrotu wydarzeń, bowiem w OKS-ie nie mógł liczyć na regularną grę i chciał się odbudować po kontuzji. Teraz 21-latek wraca do Brzeska i jak zapewnia, powalczy o miejsce w drużynie. – Uważam, że moje wypożyczenie było bardzo dobrym posunięciem.Po kontuzji nie ma już żadnego śladu,grając co tydzień odzyskałem pewność siebie, fizycznie również czuję się na siłach aby teraz grać w Okocimskim,takie miałem założenie a czy będzie mi dane zostać tutaj i walczyć o jak najlepsze wyniki w pierwszej lidze trzeba pytać sztabu szkoleniowego,na razie trener chce zobaczyć w jakiej jestem dyspozycji. Na pewno czuję się na tyle mocny, by tu zostać i podjąć wyzwanie – zapewnia Sebastian Głaz.
W Przeboju Wolbrom trenował pod okiem trenera Mirosława Hajdo, a później Macieja Antkiewicza. Docenia współpracę ze szkoleniowcami i cieszy się, że mógł pomóc wolbromianom w wywalczeniu piątego miejsca w III małopolsko-świętokrzyskiej lidze. – Bardzo dobrze wspominam współpracę z trenerem Antkiewiczem, którego serdecznie pozdrawiam. Myślę, że wycisnął maksimum z ekipy, którą dowodził – powiedział.
Po półrocznej przerwie Sebastian Głaz powrócił do Okocimskiego i spotkał się z miłym powitaniem kolegów. – Zyskałem sportowo na tym wypożyczeniu, dlatego oceniam ten okres pozytywnie. Cieszę się również, ze chłopaki z drużyny bardzo dobrze mnie przyjęli. Czuję się jakbym te pół roku spędził razem z nimi, za co im dziękuję – zakończył.