24 marca 2024

Remis na inaugurację

Podziałem punktów zakończył się mecz inauguracyjny rundę wiosenną V ligi gr. wschodniej pomiędzy Orłem Dębno, a Okocimskim Brzesko. Spotkanie to  zakończyło się wynikiem 1:1, a bramkami w tym meczu podzielili się: Kacper Sowa (Okocimski) oraz Dawid Pilch (Orzeł Dębno). W 35 minucie meczu po faulu Jakuba Ogara gospodarze mieli rzut karny, którego zdołał obronić Tomasz Jagiełka.

Po 16. kolejkach podopieczni trenera Sebastiana Klimczyka plasują się na trzecim miejscu w lidze, mając w swym dorobku 31 punktów. W następnej kolejce „Piwosze”  czekaj ponownie spotkanie wyjazdowe, w którym zmierzą się z liderem rozgrywek Podhalaninem Biecz.

16. kolejka – V ligi gr. wschodniej
Orzeł Dębno – Okocimski Brzesko 1:1
Bramki:  Dawid Pilch 79 – Kacper Sowa 66.
Żółte kartki: Szymon Michałek – Piotr Broszkiewicz, Patryk Jawień.
Sędzia: Tomasz Konstanty (KS Brzesko).
Widzów: 400.

Orzeł: Arkadiusz Michałek – Damian Hebda, Jan Mazur, Sebastian Gren (74′ Bartosz Ciemięga), Filip Kuc, Patryk Matug, Szymon Michałek (71′ Józef Nowak), Dawid Pilch (85′ Antoni Kukuś), Szymon Kliś (51′ Karol Kliś), Maciej Jarosz (56′ Jakub Soja), Damian Śliwa.

Rezerwowi: Szymon Powroźnik, Bartosz Ciemięga, Jakub Soja, Józef, Nowak, Antoni Kukuś, Karol Kliś, Gracjan Migas.

Trener: Sebastian Greń.
Kierownik drużyny: Daniel Kos.


Okocimski KS: Tomasz Jagiełka – Patryk Jawień, Jakub Mendel, Michał Zydroń – Dominik Grochot (86′ Marcel Kubala), Kacper Sowa (75′ Jakub Hebda), Michał Siudut, Konrad Kuliszewski – Oliwier Okas (63′ Piotr Broszkiewicz), Dawid Lizak (75′ Arkadiusz Zuzia) – Jakub Ogar (46′ Maciej Węgrzyn).

Rezerwowi: Karol Dzień, Daniel Kaciczak, Piotr Pitaś, Marcel Kubala, Piotr Broszkiewicz, Jakub Hebda, Brunon Turlej, Arkadiusz Zuzia, Maciej Węgrzyn.

Trener: Sebastian Klimczyk.
Kierownik drużyny: Jan Kargul.

Od początku spotkania Okocimski starał się przejąć inicjatywę na boisku, częściej utrzymywać się przy piłce oraz stwarzać sytuację podbramkowe. Gospodarze z koli mieli całkowicie inny pomysł na niedzielne spotkanie, skupiając się na głębokiej defensywie, jednocześnie czekając na swoje szanse w kontratakach.

Już na początku spotkania za równo Dominik Grochot jak i Dawid Lizak mieli swoje pierwsze sytuacje do zdobycia bramek. W obu przypadkach futbolówka minimalnie minęła światło bramki. W 25 minucie meczu swojej szansy szukał także Michał Siudut, który próbował zaskoczyć bramkarza Orła strzałem z dystansu.

Najbliższej zdobycia bramki był z kolei „Grochi”, który z lewej strony boiska pomimo nacisku przez rywali zdołał oddać strzał, po którym piłka zatrzymała się na słupki bramki strzeżonej przez Arkadiusza Michałka. W 33 minucie ładnym podaniem popisał się Michał Zydroń, który idealnie posłał futbolówkę na głowę Jakuba Ogara, niestety ostatecznie sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej, a piłka po strzale „Ogiego” przeleciała nad poprzeczką.

Dwie minuty później swoją sytuację mieli gospodarze. Stały fragment w postaci rzutu rożnego wykonywał jeden z zawodników Orła, a piłkę skierowaną w pole karne pewnie wybił golkiper Okocimskiego. Futbolówka ostatecznie trafiła jeszcze pod nogi Jana Mazura, którego nieprzepisowo w polu karnym zatrzymał Jakub Ogar. Sędzia główny bez wahania wskazał na „wapno”, a do wykonania jedenastki podszedł Dawid Plich. Zamiary zawodnika Orła pewnie wyczuł Tomasz Jagiełka, który zdołał wybronić uderzenie rywala, chroniąc tym samym swój zespół przed utratą bramki.

Po zmianie stron Okocimski kontynuowała swoja grę. Nadal był stroną dominująca i częściej goszczącą na połowie rywala. Pierwszy strzał w tej części gry oddał Kacper Sowa, sprawdzając tym samym bramkarskie umiejętności bramkarza z Dębna, który zdołał złapać piłkę po strzale młodego pomocnika Okocimskiego. Chwile później ten sam zawodnik ponownie szukał swojej szansy w zdobyciu gola, jednak i tym razem lepszy okazał się być golkiper miejscowych.

W 64 minucie Dawid Lizak zgrał piłkę w pole karne do Michała Siuduta, który posłał piłką obok słupka bramki. W 66 minucie Kacper Sowa dopiął swego i po podaniu Macieja Węgrzyna oddał strzał, który tym razem nie zdołał wybronić Arkadiusz Michałek.

Jednobramkowa przewaga w żaden sposób nie satysfakcjonowała zespół  Okocimskiego, który cały czas próbował przedostać się przez zasieki obronne gospodarzy. Niestety w 79 minucie meczu Orzeł nieoczekiwanie zdobył bramkę kontaktową, której autorem został Dawid Plich .

W końcówce spotkania obie drużyny mogły przechylić szalę zwycięstwa na własną korzyść, jednak we wszystkich tych akcjach zabrakło precyzji oraz skuteczności co oznaczało, że spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Wynik remisowy z pewnością nie satysfakcjonuje podopiecznych trenera Sebastiana Klimczyka, którzy do Dębna przyjechali po pełną pule.

 

Komentarze