Po dwóch porażkach z rzędu drugi zespół Okocimskiego wrócił na zwycięskie tory, pokonując w 22. kolejce brzeskiej A-klasy Jedność Paleśnica wynikiem 2:1. Bramki na wagę trzech punktów zdobyli Michał Zydroń oraz Kacper Ciuruś. Honorowego gola dla przyjezdnych zanotował w 90 minucie meczu Wiktor Gierałt.
Dzięki wygranej zespół trenera Sebastiana Klimczyk umocnił się na pozycji lidera mając obecnie 5 punktów przewagi na wiceliderem z Uszwi, który stracił punkty ulegając Tymonowi Tymowa.
Rezerwy (Brzeska A-klasa)
Okocimski II Brzesko – Jedność Paleśnica 2:1
Bramki: Michał Zydroń 5, Kacper Ciuruś 22 – Wiktor Gierałt 90.
Żółte kartki: Kacper Ciuruś.
Sędzia: Tomasz Kubik.
Widzów: 40.
Okocimski KS: Bartłomiej Martyka -Michał Zydroń, Wiktor Włodek (66′ Natan Toroń), Kacper Ciuruś (55′ Krzysztof Krupa), Dawid Kurek, Hubert Wągroda (46′ Piotr Broszkiewicz), Szymon Kozieł (46′ Kacper Szpila), Igor Uryga (74′ Radosław Curyło), Karol Cieśla, Marcel Kubala (55′ Raul Kotarba), Maciej Węgrzyn (46′ Sebastian Pasek).
Rezerwa: Karol Jurkiewicz, Natan Toroń, Radosław Curyło, Kacper Szpila, Krzysztof Krupa, Raul Kotarba, Sebastian Pasek, Piotr Broszkiewicz.
Trener: Sebastian Klimczyk.
Kierownik drużyny: Kamil Hebda.
Paleśnica: Mariusz Niemiec – Dawid Fijor, Piotr Ligęza, Piotr Salamon, Krzysztof Sady, Bartosz Makowiec, Adrian Włudyka, Mikołaj Włudyka, Wiktor Gierałt, Konrad Gierałt, Mateusz Gierałt.
Trener: Robert Kraj.
Zespół z Paleśnicy pojawił się w Brzesku w mocno okrojonym składzie. Trener Robert Kraj miał do dyspozycji tzw. „gołą jedenastkę” co z pewnością miało wpływ na przebieg sobotniego spotkania. Fakt ten chcieli wykorzystać gospodarze, którzy od razu ruszyli do ataków. Pierwszy z nich już w piątej minucie zakończył się pierwszą bramką w meczu, a jej autorem został Michał Zydroń, który wykorzystał podanie Karola Cieśli. Swoją okazję miał również Hubert Wągorda, który strzałem z głowy zmusił bramkarza do sparowania piłki na rzut rożny. W 9 minucie swoją pierwszą okazję mieli przyjezdny, a dokładnie Mikołaj Włudyka który dośrodkował w pole karne do Mateusza Gierałta. Zawodnik z okolicy 5 metra oddał strzał, lecz Bartłomiej Martyka zdołał obronić uderzenie zawodnika z Paleśnicy. Chwile później Jedność stworzyła sobie koleją sytuacją,a dokładnie Krzysztof Sady, który posłał piłkę obok bramki.
W 22 minucie meczu Dawid Kurek zgrał do Kacpra Ciurusia, który w indywidualnej akcji pokonał bramkarza Mariusza Niemca dając dwubramkowe prowadzenie. Zespół z Paleśnicy mino dwóch sytuacji ofensywnych skupił się na grze obronnej, broniąc się praktycznie całym zespołem. Przez zasieki obronne próbowali przedostać się zawodnicy z Brzeska doprowadzając do groźnych sytuacji. Jedna z takich akcji miała miejsce w 30 minucie meczu, wówczas Kacper Ciuruś wbiegł w pole karne, jednak przy nacisku dwóch obrońców został zablokowany.
W 34 minucie na strzał zza pola karnego zdecydował sie Szymon Kozieł, jednak uderzenie zdołał wybić golkiper z Paleśnicy posyłajac piłkę pod nogi Dawida Kurka , który ponownie zgrał futbolówkę do KAcpra Ciurusia, jednak strzał młodego zawodnika Okocimskiego ponownie został zablokowany. Minutę później na listę strzelców próbował wpisać sie Igor Uryga, jednak piłka po jego strzale przeleciała nad bramką.
Okocimski nie zwalniał tempa i w dalszym ciągu próbował podwyższyć wynik meczu. W 38 minucie ładną akcje ponownie przeprowadzili podopieczni trenera Sebastiana Klimczyka, a mianowicie Marcel Kubala, który razem z Dawidek Kurkiem rozmontowali obronę gości, lecz uderzenie pierwszego z nich było na tyle lekkie, że nie przełożyło się na zdobycie trzeciej bramki. Pod koniec pierwszej połowy swoich sił próbował Wiktor Włodek oddając strzał zza pola karnego, tyle że piłka minęła światło bramki.
W drugiej odsłonie meczu układ sił na boisku się nie zmienił. Nadal stroną dominującą byli gospodarze, którzy próbowali zdobyć swoje kolejne gole. Pierwszego gola w drugiej połowie mógł zdobyć Michał Zydroń, który po podaniu Karola Cieśli posłał piłkę tuż obok bramki. Pięć minut później swoją dogodna sytuację miał Marcel Kubala, który mocnym uderzeniem posłał piłkę obok bramki. Podobną sytuacje miał także Kacper Ciuruś, a futbolówka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką.
W kolejnych minutach wynik spotkanie próbowali jeszcze zmienić Dawid Kurek oraz Kacper Szpila, jednak i tym zawodnikom nie udało się wpisać na listę strzelców. Trzecią bramkę w meczu kibice zobaczyli w 90 minucie, jej autorem był Wiktor Gierałt, który wykorzystał podanie Piotra Salamona i uderzeniem z głowy zdobył honorowego gola dla swojego zespołu.
Zespół Okocimskiego zakończył spotkanie z trzema punktami na koncie i mimo, że zawodnicy w pełni kontrolowali przebieg spotkania, dłużej utrzymywali się przy piłce stwarzając przez to sporo sytuacji podbramkowych musieli zadowolić się tylko dwoma bramkami.