W meczu XVI kolejki CANPACK Okocimski pokonał na własnym stadionie zespół Olimpii Katy 3:1. Autorami bramek zostali: Mateusz Wawryka, Tomasz Gałka oraz Przemysław Bury, który ustalił końcowy wynik meczu. Jedynego gola dla przyjezdnych zdobył w 7 minucie Tomasz Stanuch. Sobotnie zwycięstwo było 14 wygraną z rzędu jaką odnieśli zawodnicy trenera Rafała Polichta w obecnych rozgrywkach.
BramkiMateusz Wawryka 13, Tomasz Gałka 45, Przemysław Bury 72 - Tomasz Stanuch 7.
Żóte kartkiSergiusz Kostecki, Michał Zydroń - Piotr Janicki, Bartłomiej Staszak.
Czerwone kartki
SędziaMariusz Potok (Brzesko).
Widzowie70.
Krystian Jaszczyński - Mateusz Wawryka (85' Konrad Kołodziej), Daniel Policht, Michał Kulig, Maciej Pawlik - Przemysław Bury, Michał Zydroń, Arkadiusz Goryczka, Tomasz Grzyb (76' Rufin Wójtowicz), Sergiusz Kostecki - Tomasz Gałka (78' Jakub Baran).
Bartłomiej Ciszkowicz - Stanisław Maciaś, Tomasz Stanuch, Tomasz Motak, Sylwester Kukla, Marcin Cebula, Damian Cebula, Piotr Janicki, Jakub Nowak, Bartłomiej Staszak (80' Mateusz Szczepański), Mirosław Szot (65' Cezary Kuźma).
Początek spotkanie nie najlepiej ułożyło się dla zawodników CANPACK Okocimski, którzy mimo optycznej przewagi stracili gola już w 7 minucie meczu. Bramkę dla Olimpii Katy zdobył Tomasz Stanuch, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karny i z bliskiej odległości pokonał Krystiana Jaszczyńskiego. Goście z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo, gdyż pięć minut później do wyrównania doprowadził Mateusz Wawryka, który strzałem z głowy zdobył pierwszą bramkę dla swojego zespołu. W 26 minucie ponownie groźnie zrobiło się pod bramką gospodarzy, po którym spore problemy miał golkiper z Brzeska, lecz w ostatniej chwili piłkę wybił obrońca „Piwoszy”. Minutę później umiejętności Bartłomieja Ciszkiewicza sprawdzał Sergiusz Kostecki, lecz po jego strzale z rzutu wolnego bramkarz skierował piłkę na rzut rożny. Swoją szansę miał również Daniel Policht, który po dośrodkowaniu Mateusza Wawryki skierował piłkę tuż nad poprzeczką bramki Olimpii. W 34 minucie idealną sytuację miał natomiast Tomasz Gałka, który otrzymał futbolówkę na jedenasty metr, jednak napastnik CANPACK Okocimski skierował piłkę wprost w bramkarza. Zespół trenera Rafała Polichta do końca pierwszej połowy stwarzał sobie dogodne sytuację podbramkowe, jednak żadna z nich nie zakończył się zdobyciem bramki. Szansę ku temu miał m.in. Maciej Pawlik, Tomasz Gałka czy Arkadiusz Goryczka. Sztuka ta udał się dopiero w 45 minucie, gdzie po dośrodkowaniu Mateusza Wawryki do sitaki z bliskiej odległości trafił Tomasz Gałka.
Druga odsłona sobotniego spotkanie nie wiele różniła się od pierwszej części gry. To zawodnicy gospodarzy częściej gościli pod bramką rywala próbując podwyższyć wynik spotkania. Okazję ku temu miał Maciej Pawlik, którego strzał sprzed pola karnego wybronił bramkarz Olimpii. Mimo przewagi „Piwoszy” swoją szanse miał również zespół gości. Po dośrodkowaniu w pole karne najlepiej zachował się Jakub Nowak, którego strzał wylądował na bocznej siatce. Wynik spotkania ustalił w 72 minucie Przemysław Bury, który nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Bartłomieja Ciszkiewicza. Ostatnią akcję w meczu zdążył przeprowadzić jeszcze zespół Stanisława Filasa, lecz piłka po strzale Piotra Janickiego wylądowała na poprzeczce bramki strzeżonej przez Krystiana Jaszczyńskiego.
