Bartosz Flis w starciu z Miedzią Legnica zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Okocimskiego KS Brzesko. Po meczu był jednak bardzo niepocieszony z końcowego rezultatu. – Dla nas ten remis to porażka. Mieliśmy naprawdę dużo okazji i powinniśmy ten mecz wygrać. Męczymy się, aby zdobyć bramki, a potem zbyt łatwo je tracimy i trzeba nad tym popracować, szczególnie nad stałymi fragmentami gry, bo punkty nam zaczynają uciekać – powiedział Bartosz Flis.
22-latek zauważa, że gra „Piwoszy” wygląda coraz lepiej, ale za lepszą postawą na boisku nie idą zwycięstwa. Piłkarze Okocimskiego rażą nieskutecznością. Sam Flis przy stanie 2:2 zmarnował dogodną sytuację. – W każdym meczu staramy się grać ofensywnie. Nie mamy nic do stracenia. Musimy się utrzymać. Wychodzi nam to całkiem nieźle, stwarzamy sobie wiele sytuacji, ale musimy poprawić skuteczność – stwierdził.
Przed Okocimskim dwie ciężkie konfrontacje wyjazdowe. W środę podopieczni Czesława Palika zmierzą się z Olimpią Grudziądz, a już w sobotę ich rywalem będzie Arka Gdynia. – Przed nami dwa ciężkie mecze na wyjeździe. Musimy popracować na treningach, aby jak najwięcej punktów przywieźć do Brzeska– zakończył.