8 kwietnia 2013

"Wymagam pozytywnej reakcji"

Trener Krzysztof Łętocha miał sporo pretensji do zawodników Okocimskiego, szczególnie do tych bardziej doświadczonych, którzy w przerwie zimowej dołączyli do beniaminka z Brzeska. Powód – brak zaangażowania i woli walki. – Nie wyobrażam sobie, żeby zawodnicy zagrali bez zaangażowania i woli walki, tak jak to miało miejsce w Niecieczy. Piłkarze doświadczeni, którzy są w naszych szeregach muszą się obudzić i nabrać rozpędu. Mam pretensje do pretensje, że nie było tego zaangażowania, ambicji i woli walki w momencie, kiedy można było się pokusić jeszcze o dobry wynik – powiedział trener Okocimskiego.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej wszystko się posypało, niczym domek z kart. – Starczyło nam koncentracji tylko na czterdzieści pięć minut i tutaj nie mamy żadnego wytłumaczenia. Gratuluję trenerowi zwycięstwa, bo widać było, że Termalica w drugiej połowie bardziej dążyła do strzelenia bramki i udało się jej to czterokrotnie, choć mieliśmy swoje sytuacje, które powinniśmy zamienić na bramki – stwierdził opiekun „Piwoszy”

Na poczynania zawodników Okocimskiego, według trenera, wpłynęła długa przerwa. Wczorajszy mecz z Termalicą, to drugi po Cracovii pojedynek na wiosnę. Starcia z Bogdanką, Kolejarzem i Zawiszą zostawały odwoływane ze względu na niekorzystne warunki i zły stan boisk. – Widać było brak tego grania przez ponad trzy tygodnie. Przerwa wpłynęła na nas troszkę negatywnie i wybiła nas z rytmu meczowego, który mieliśmy przed i po starciu z Cracovią. W pierwszej połowie ta koncentracja była, a w drugiej już jej nie było – skomentował.

Trener Krzysztof Łętocha ma nadzieję, że lekcja, jaką otrzymali w Niecieczy przyniesie pozytywne skutki. – Po takim ciosie, jaki otrzymaliśmy musimy się otrząsnąć. Wymagam od drużyny pozytywnej reakcji. bo czas nas goni. Dobrze, że już w środę gramy mecz z Bogdanką. Może ta porażka, która była jak uderzenie młotkiem, wpłynie pozytywnie na naszą postawę w kolejnych spotkaniach i chciałbym, żeby tak było – zakończył.

Komentarze