W spotkaniu ze Szczakowianką Jaworzno, boisko już po dwudziestu minutach musiał opuścić Wojciech Wojcieszyński. – Zostałem dość mocno uderzony kolanem przez przeciwnika i musiałem zejść z placu gry. 26-letni pomocnik Okocimskiego KS Brzesko ma stłuczony mięsień dwugłowy i teraz skupi się na zajęciach na siłowni oraz basenie. – Mam małego krwiaka, dlatego teraz będę ćwiczył na siłowni górne partie mięśniowe – powiedział Wojciech Wojcieszyński. Zawodnik „Piwoszy” być może już jutro wróci do treningów. – Gdy tylko ból minie i poczuję się lepiej, to wrócę do zajęć razem z chłopakami – zapewnia pomocnik OKS-u
Komentarze