8 października 2012

"Nasza sytuacja nadal jest ciężka"

Wojciech Wojcieszyński podkreślał, że Okocimski w meczu z Olimpią stworzył sobie kilka sytuacji, aby wygrać to spotkanie, ale zabrakło skutecznego wykończenia akcji. Liczy na to, że w kolejnych potyczkach „Piwosze” zdobędą już trzy punkty. – W naszej sytuacji musimy zdobywać jak najwięcej punktów. Szczególnie wygrywać u siebie, bo to jest dla nas najważniejsze. W tym spotkaniu mieliśmy kilka szans na zdobycie bramek, ale nie udało się i nasza sytuacja nadal jest ciężka. Poszukamy szczęścia i punktów w następnych meczach – zapewnia.

W 78. minucie kapitan Okocimskiego upadł w polu karnym, po tym jak sfaulował go rywal. Sędzia jednak nie użył w tej sytuacji gwizdka, z czym nie może zgodzić się pomocnik OKS-u. – Wyprzedziłem obrońcę, stanąłem oko w oko z bramkarzem, jednak obrońca złapał mnie za rękę, wyprowadził z równowagi i uniemożliwił oddanie precyzyjnego strzału, więc uważam, że to był ewidentny rzut karny – powiedział.

Okocimski z grudziądzanami nastawił się na grę z kontry. W poprzednich meczach to rywale stosowali taką taktykę, karcąc „Piwoszy”. – We wcześniejszych meczach po przerwie staraliśmy się atakować, grać wysoko i zostaliśmy skontrowani. Teraz to my woleliśmy wyprowadzać te kontrataki. Najważniejsze, że teraz udaje nam się zachować czyste konto i w końcu przyniesie to jakiś pozytywny rezultat – zakończył.

Wojciech Wojcieszyński w spotkaniu z Olimpią Grudziądz otrzymał czwarty żółty kartonik, a to oznacza, że nie zobaczymy go w najbliższej konfrontacji z Arką Gdynia.

Komentarze