Tomasz Rogóż (trener CANPACK Okocimski Brzesko): -„Rozegraliśmy bardzo słabe pierwsze 45 minut. Bez wiary podeszliśmy do meczu mimo, że strzeliliśmy pierwsi bramkę, która powinna nas zdopingować do odważniejszej gry. Jednak stało się inaczej, z minuty na minutę zamiast napędzać się to my oddawaliśmy inicjatywę gospodarzą.
W drugiej połowie uważam, że podjęliśmy walkę, zaczęliśmy grać w piłkę przez co stwarzaliśmy sobie sytuację do zdobycia bramek. Udało się nam strzelić dwie bramki, jednak nie ustrzegliśmy się w obronie tracąc przez to kolejne dwa gole.
Strzelamy trzy bramki na Tarnovii, nie każdy zespół może sobie pozwolić na to by móc tu tyle goli zdobyć. My dziś popełniliśmy bardzo dużo prostych błędów w obronie, które nie powinny się nam przydarzyć. Przeciwnik wykorzystał to i w łatwy sposób zdobywał kolejne bramki. Uważam, że tu był problem w dzisiejszym meczu, że nie zdołaliśmy udźwignąć tego ciężaru bo proste błędy Tarnovia wykorzystała, a my po mimo nie zbyt dobrego meczu potrafiliśmy strzelić trzy bramki.
Musimy mocno popracować w defensywie i nie dać sobie strzelać bramek w taki prosty sposób.”
