W niedzielne popołudnie zespół trenera Sebastiana Klimczyka zanotował swoje dziewiąte zwycięstwo w obecnych rozgrywkach V ligi gr. wschodniej. Lidera tabeli dopisał do swojego konta kolejne trzy punkty, które zdobył po wygranej 3:2 z LKS Dunajec Zakliczyn. Bramki dla „biało-zielonych” zdobyli Marcel Kubala, Dawid Lizak oraz Kamil Brzęk, który zanotował trafienie samobójcze. Z kolei golami dla gospodarzy podzielili się Kamil Wójcik oraz Rafał Socha.
Dzięki niedzielnej wygranej „Piwosze” utrzymali pięciopunktowa przewagę nad drugim Metalem Tarnów. Obecnie zespół z Brzeska ma na swoim koncie komplet 27 punktów. W następnej kolejce „biało-zieloni” zmierzą się na własnym terenie ze wspominanym Metalem Tarnów.
9. kolejka:
LKS Dunajec Zakliczyn – Okocimski Brzesko 2:3
Bramki: Marcel Kubala 19, Dawid Lizak 60 (k), – Kamil Brzęk 33 (samo.), Kamil Wójcik 37, Rafał Socha 55.
Żółte kartki: Kamil Brzęk – Michał Zydroń, Sebastian Klimczyk (trener).
Sędzia: Tomasz Bednarczyk.
Widzów: 200.
LKS Dunajec: Tomasz Wagner – Filip Rzepecki (86’ Michał Świerczek), Bartłomiej Chlipała, Mariusz Kieroński (78’ Jakub Kubis), Rafał Socha, Jakub Bednarek, Kamil Brzęk, Marcin Pawłowski (c), Mateusz Wójcik, Kamil Wójcik, Artur Kiełbasa (67’ Jakub Konieczny).
Rezerwowi: Bartosz Grzesicki, Szymon Tokarczyk, Bartłomiej Mituś, Jakub Kubis, Jakub Gondek, Szymon Drużkowski, Mateusz Świerkosz, Michał Świerczek, Jakub Konieczny.
Trener: Dariusz Gwiżdż.
Kierownik drużyny: Bogdan Wzorek.
Okocimski KS: Karol Jurkiewicz – Michał Siudut, Adam Klimczyk, Daniel Kaciczak (46’ Paweł Borowiec), Michał Zydroń (C), Patryk Jawień, Szymon Kozieł (46’ Dawid Lizak), Dominik Grochot (88’ Oliwier Okas), Marcel Kubala (88’ Nikodem Mgłosiek), Kacper Sowa, Konrad Kuliszewski.
Rezerwowi: Bartłomiej Martyka, Jakub Mendel, Dawid Lizak, Paweł Borowiec, Oliwier Okas, Arkadiusz Zuzia, Nikodem Mgłosiek.
Trener: Sebastian Klimczyk.
Trener: Mateusz Cięciwa.
Bramka pierwsza
W 19 minucie Kacper Sowa zdecydował się na mocny strzał zza pola karnego, po którym piłkę nieprzepisowo ręką zatrzymał w polu karnym Marcin Pawłowski. W tej sytuacji arbiter spotkania nie miał najmniejszych wątpliwości, dyktując rzut karny dla Okocimskiego Brzesko. Piłkę na 11 metrze ustawił sobie Szymon Kozieł, który mimo mocnego uderzenia nie zdołał pokonać bramkarza rywali, jednak Tomasz Wagner nie miał już żadnych szans przy dobitce Marcela Kubali, który zdołał umieścić piłkę w siatce.
Bramka druga
Okocimski wynik spotkania podwyższył w 33 minucie, a strzelcem bramki został Kamil Brzęk, który swoją niefortunną interwencją skierował piłkę do własnej bramki. Samą akcje bramkową rozpoczął Szymon Kozieł, który przerzucił futbolówkę na prawą flankę do Dominika Grochota. Pomocnik Okocimskiego zdołał zgubić defensora Dunajca co umożliwiło mu szanse na podanie w głąb pola karnego. Z piłką minął się jeszcze Marcel Kubala, który próbował skierować ją do bramki, jednak ostatecznie wylądował ona w siatce po nieudanej interwencji zawodnika z Zakliczyna.
Bramka trzecia
W 37 minucie przed polem karnym faulu na zawodniku Dunajca dopuścił się kapitan zespołu Michał Zydroń. Stały fragment gry zdecydował się wykonać sam poszkodowany – Kamil Wójcik, który bezpośrednim uderzeniem z ponad 20 metrów pokonała Karola Jurkiewicza, zdobywając tym samym bramkę kontaktową na 1:2.
Bramka czwarta
Gospodarze niedzielnego pojedynku do remisu doprowadzili w 55 minucie spotkania. Wówczas Mariusz Kieroński przejął piłkę, która od razu podał do wbiegającego prawą stroną Rafała Sochy. Zawodnik z Zakliczyna zdecydował się na oddanie strzału, po która piłka wpadła do bramki Karola Jurkiewicza.
Bramka piąta
Piątą, ostania bramkę w meczu kibice ujrzeli w 60 minucie. Akcję bramkowa rozpoczął z autu Michał Zydroń, który podał futbolówkę do Konrada Kuliszewskiego. Ten z kolei pod naciskiem obrońcy gospodarzy zdołał zgrać piłkę z końcowej linii do Marcela Kubali, którego w polu karny sfaulował Marcin Pawłowski, co skutkowało podyktowaniem drugie w tym meczu rzutu karnego. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się być najlepszy strzelec zespołu Dawid Lizak, który dał prowadzenie swojemu zespołowi na 3:2.