Rozgrywki V-ligowe pomału dobiegają końca. Do zakończenia sezonu 2024/2025 pozostały już tylko dwa spotkania. Okocimski w tych meczach zmierzy się z LKS’em Szaflary oraz z GKS’em Gromnik. Pierwszy z nich odbędzie się 7 czerwca o godzinie 18:00 i będzie to ostatnia wyjazdowa potyczka „Piwoszy” w obecnych rozgrywkach.
LKS Szaflary końcówkę sezonu mogą zaliczyć do bardzo udanych. Etatowe zdobywanie punktów gwarantuje obecnie zespołowi 7 miejsce w ligowej tabeli, mając na swoim koncie 39 punktów. W obecnym sezonie drużyna z Podhala zanotował 12 zwycięstw, 3 remisy oraz doznała 13 porażek. W ostatniej kolejce podopieczni trenera Karola Niewolika pewnie pokonali GKS Gromnik wynikiem 3:0. Bardzo dobrą skutecznością w tym meczu wykazał się Krzysztof Wojtanek, który zdobył wszystkie trzy gole.
Ten sam zawodnik ma również miano najlepszego strzelca zespołu, który obecnie na swoim koncie ma 17 zdobytych bramek. Strzelać bramki potrafi również Bartosz Bryjak, mający do tej pory osiem goli.
Gospodarze sobotnich zawodów do tej pory na własnym stadionie zanotowali 7 zwycięstw, 2 remisy oraz doznali 5 porażek. Bilans bramkowy w tych spotkaniach zatrzymał się aktualnie na wyniku 31:33.
Oprócz spotkań ligowych zespół z Szaflar rozegrał w minioną środę mecz w ramach 1/8 finału okręgowego Pucharu Polski. W meczu wyjazdowym V-ligowiec skromnie, bo 1:0 pokonał KS Zakopane. Bramkę na wagę awansu do 1/4 finału zdobył w 81 minucie Łukasz Wójciak.
W poprzedniej rundzie w meczu między oba ekipa lepsi okazali się być „Piwosze”, którzy na własnym terenie zwyciężyli wynikiem 5:0. Bramkami w tym meczu podzielili się Oliwier Okas, Dawid Lizak, Dominik Grochot oraz dwukrotnie Paweł Borowiec.
Okocimski do sobotniego meczu podejdzie bez żadnej presji o wynik. Podopieczni trenera Sebastiana Klimczyka awans do IV ligi zapewnili sobie w poprzedniej kolejce, pokonując na własnym stadionie Unię II Tarnów wynikiem 4:1. Mimo to zespół nie zamierza odpuszczać ostatnich spotkań, w których zamierza zdobyć komplet punktów.
Niewykluczone Jadnak, że w kadrze „Piwoszy” na sobotnie spotkanie dojdzie do kilku zmian. Szansę na grę od pierwszych minut mogą otrzymać zawodnicy, którzy do tej pory rozegrali zdecydowanie mniej minut. O tym jak będzie wyglądał pierwsza „jedenastka” przekonamy się dopiero w sobotę o godz. 18:00.