Takich futsalowych emocji nie spodziewał się chyba nikt. Okocimski po bardzo dobrym spotkaniu nie tylko odrobił starty z pierwszego meczu barażowego, ale również przechyli szale awansu na własną korzyść w ostatnich sekundach meczu. Decydującego gola, który zdecydował o awansie zdobył na siedem sekunkd przed końcem meczu Konrad Kuliszewski. Ponadto do bramki rywali trafiali: Robert Ślęczka (dwie), Daniel Kaciczak (dwie), Kacper Sowa oraz Patryk Cygan, który niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. Przyjezdni zdołali odpowiedzieć dwoma trafieniami, których autorami zostali: Patryk Cygan oraz Filip Smaś.
Okocimski Brzesko pokazał dziś nie tylko wolę walki, ambicje o determinację. Zawodnicy trenera Aleksandra Ślęczki pokazali bardzo dobrą grę w futsal, z która nie mogli poradzić sobie zawodnicy z Buska- Zdrój. „Piwosze” jeszcze w pierwszej połowie mogli pokusić się o zdecydowanie więcej bramek, jednak w ostatecznej fazie akcji zabrakło im skuteczności.
Futsal Team Busko-Zdrój przyjechał do Brzeska z czterobramkowa przewagą z pierwszego meczu barażowego. Niestety zawodnicy trenera Wiesława Francuza roztrwonili ją już w pierwszej połowie, którą zespół z Brzeska zakończył wynikiem 4:0. Dobrą grę „biało-zieloni” kontynuowali po zmianie stron podwyższając wynik o kolejne dwie bramki. Później do głosy doszli rywale, zdobywając dwie bramki, które przyczyniłby się do rozegranie dogrywki.
W tym meczu sporo do udowodnienia mieli podopieczni trenera Aleksandra Ślęczki, którzy rozstrzygnąć losy awansu chcieli w regulaminowym czasie gry, i ta sztuka im się udała, zwyciężając ostatecznie 7:2.
II mecz barażowy
Okocimski Brzesko – Futsal Team Busko-Zdrój 7:2 (4:0)
Bramki: Robert Ślęczka x2, Daniel Kaciczak x2, Kacper Sowa, Konrad Kuliszewski, Patryk Cygan (samo.) – Patryk Cygan, Filip Smaś,
Żółta kartka: Dawid Lizak.
Obsada sędziowska: Sławomir Steczko, Janusz Zwieńczak, Rafał Gnutek.
Okocimski KS: Tomasz Jagiełka – Konrad Kuliszewski, Robert Ślęczka, Aleksander Ślęczka, Dawid Lizak.
Rezerwowi: Piotr Broszkiewicz, Adrian Piekarz, Daniel Kaciczak, Michał Siudut, Hubert Smulski, Mariusz Mazanek, Igor Martyna, Kacper Sowa.
Trener: Aleksander Ślęczka.
Kierownik drużyny: Rafał Zając.
Futsal Team: Mikołaj Siek – Filip Smaś, Albert Lasia, Krystian Bracisiewicz, Marcin Kluza.
Rezerwowi: Kacper Łudzik, Piotr Pechiński, Patryk Cygan, Kamil Buczak, Bartosz Cygan.
Trener: Wiesław Francuz.
Kierownik drużyny: Damian Dryja.
Bramka na 1:0
W 6 minucie Dawid Lizak został nieprzepisowo zatrzymany przez Alberta Lasia, co skutkowało podyktowaniem rzutu wolnego w okolicach pola karnego rywali. Na wykonanie stałego fragmentu gry zdecydował się Aleksander Ślęczka, jednak jego strzał odbił się od obrońcy z Buska-Zdrój. Do piłki dobiegł jeszcze niepilnowany Robert Ślęczka, który mocny i za razem precyzyjnym strzałem otworzył wynik niedzielnego meczu.
Bramka na 2:0
Drugiego gola kibice zobaczyli w 13 minucie meczu, wówczas na długie zagranie zdecydował się Robert Ślęczka, który z własnej połowy posłał piłkę w pole karne rywali, gdzie idealnie znalazł się Daniel Kaciczak, który podwyższył wynik spotkania na 2:0.
Bramka na 3:0
Akcję bramkową zainicjował aktywny w tym meczu Robert Ślęczka, który ze środkowej strefy boiska podał na lewą stronę do Daniela Kaciczaka. Ten z kolei skierował piłkę w stronę Konrada Kuliszewskiego, który znalazł się w idealnej sytuacji do strzelenia bramki. Na nieszczęście rywali piłkę po nieudanej interwencji posłał do własnej bramki zawodnik rywali Patryk Cygan, który zmienił wynik na 3:0.
Bramka na 4:0
Na niespełna minutę do zakończenia pierwszej połowy Okocimski Brzesko ponownie zadał kolejny cios zawodnikom z Buska-Zdrój. Tym razem wynik spotkania zmienił Kacper Sowa, który wykorzystał idealne podanie Konrada Kuliszewskiego i w sytuacji sam na sam bramkarzem rywali pewnie umieścił piłkę w siatce.
Bramka na 5:0
Kontra Okocimskiego, którą rozpoczął Michał Siudut, podając do Roberta Ślęczki, który szybko odegrał piłkę ponownie do Michała, który zdecydował się na mocne uderzenie z lewej strony posyłając piłkę na słupek bramki. Futsalówka odbiła się na tyle fortunnie, ze trafiła do wbiegającego Kacpra Sowy, który z pierwszego uderzenia próbował zmienić wynik spotkania. Ostatecznie piłkę wślizgiem wybił zawodnik rywali, jednak na tyle niefortunnie, gdyż przejął ją Daniel Kaciczak i mocnym strzałem z dystansu nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi.
Bramka na 6:0
Akcja bramkowa to popis Konrada Kuliszewskiego, który z końcowej linii własnego pola karnego był nie do zatrzymania przez gości, który mogli tylko przyglądać się poczynaniom naszego zawodnika. Konrad w decydującej fazie akcji odegrał piłkę na lewą stronę do Kacpra Sowy, a ten z koli podał do wbiegającego w pole karne Roberta Ślęczki, który dopełnił formalności zdobywając bramkę na 6:0.
Bramka na 6:1
Bramka kontaktowa przyjezdnych, padła po tym jak piłkę przejął w środku boiska Marcin Kluza, decydując się od razu na podanie w głąb pola karnego, gdzie niepilnowany Filip Smaś zdobył pierwszego gola dla swojej drużyny.
Bramka na 6:2
Na minutę przed końcem meczu, wynik zmienił zawodnik gości Patryk Cygan, który z prawej strony boisko posyłał na tyle precyzyjne uderzenie, że piłka zdołała odbić się od interweniującego Tomasza Jagiełki i wylądować w jego bramce. Wynik 6:2 powodował, że do wyłonienia zwycięzcy będzie potrzebna dogrywka, jednak ostatniego słowa w tym meczu nie powiedzieli gospodarze, którzy…
Bramka na 7:2
Siedem sekund przed końcem meczu decydującego gola zdobył Konrad Kuliszewski, który po odbiorze piłki na własnej połowie podał do Kacpra Sowy. Reprezentant Polski w kategorii U19 w futsalu zdecydował się na oddanie strzału, który została wybroniony przez golkipera przyjezdnych, jednak przy dobitce Konrada Kuliszewskiego, który zachował zimną krew był już bezradny.