17 listopada 2024

Futsal: Okocimski zwycięski w Pucharze Polski!

W niedzielę  17 listopada w hali PSP nr 3 przy ul. Legionów Piłsudskiego 23 w Brzesku, rozegrany został turniej Pucharu Polski w futsalu, w którym udział wzięło pięć drużyn. Najlepszą drużyną turnieju został Okocimski Brzesko, który pod wodzą trenera Aleksandra Ślęczki zwyciężył we wszystkich swoich meczach, z bilansem bramkowym 14:4. Niedzielny triumf dał drużynie awans do turnieju finałowego, który odbędzie się w dniu 24 listopada 2024 r. w hali Prądniczanki.

Zespół gospodarzy, który składał się z obecnych oraz byłych zawodników Okocimskiego pokazał od początku turnieju, że interesuje go tylko i wyłącznie awans do kolejnej rundy. W pierwszym meczu zawodnicy trenera Aleksandra Ślęczki pewnie pokonali zespół Zalasowa Team wynikiem 4:0. W kolejnym meczu „Piwosze” stanęli na przeciw drużynie Ukrainian Legion, który zdecydowanie był bardziej wymagającym rywalem. Mądra, konsekwentna gra za równo w ataku jak i w obronie spowodowała, że i z tego pojedynku Brzeszczanie wyszli zwycięsko, a jednym z bohaterów tego meczu został Dawid Lizak, który dwukrotnie pokonał bramkarza gości.

Okocimski w swoim trzecim meczu również nie miał łatwo. Tym razem zespół musiał stawić czoła drużynie FC Słomniki Warriors, którą ostatecznie pokonali 2:1. W tym spotkaniu zwycięską bramkę zdobył Robert Ślęczka, pokonując bramkarza w 10 minucie meczu. Wcześniej do bramki trafił Maciej Piwowarski, który zanotował nie tylko gola dla swojej drużyny, ale również zaliczył bramkę samobójczą.

Po trzech zwycięstwach „Biało-zieloni” mogli cieszyć się z gry w dalszym etapie rozgrywek Pucharu Polski. Mimo to zespół kontynuował swoją grę w ostatnim meczu, w którym mimo braku skuteczności, pokonał ekipę „Żółtych” wynikiem 5:1. Wynik ten powinien być zdecydowanie wyższy lecz „przedłużonego rzutu karnego” nie wykorzystał Dawid Lizak oraz Hubert Smulski, którzy musieli uznać wyższość golkipera rywali.

Na koniec dziękujemy wszystkim kibicom, którzy tego dnia licznie stawili się na trybunach. Jak widać rozgrywki futsalowe w Brzesku cieszą się co raz to większą popularnością, z czego jesteśmy bardzo dumni. Mamy nadzieję, że kolejne rozgrywki za równo w Pucharze Polski jak i eliminacjach do MMP przyniosą nam jeszcze więcej powodów do radości.

Tabela końcowa:
1. Okocimski Brzesko 12 pkt (4-0-0) b. 14:4
2. FC Słomniki Warriors 7 pkt (2-1-1) b. 11:8
3. Ukrainian Legion 4pkt (2-1-1) b. 14:13
4. Żółci 4 pkt (1-1-2) b. 7:12
5. Zalasowa Team (0-1-3) b. 10:19


Wyniki:
Ukrainian Legion – FC Słomniki Warriors 2:2
Bramki: Bakhtiar Tahiiew x2 – Piotr Ciszewski, Daniel Kurbiel.

Okocimski KS Brzesko – Zalasowa Team 4:0
Bramki: Dawid Lizak x2, Oliwier Okas – S. Stepak (samo.)

Żółci – FC Słomniki Warriors 0:2
Bramki: Dominik Skrzydlewski, Patryk Łakomy.

Ukrainian Legion – Okocimski KS Brzesko 2:3
Bramki: Bakhtiar Tahiiew x2 – Dawid Lizak x2, Aleksander Ślęczka.

Zalasowa Team – Żółci 2:2
Bramki: Sebastian Stepek, Jarosław Magdziarczyk  – Karol Krzyżak, Adrian Maślanka.

FC Słomniki Warriors – Okocimski KS Brzesko 1:2
Bramki: Piwowarski Maciej, Piwowarski Maciej (samo.) – Robert Ślęczka

Zalasowa Team – Ukrainian Legion 4:7
Bramki: Sebastian Stepek x2, Patryk Kruszyński, Łukasz Mikrut – Ivan Kysylypsia x2, Bakhtiar Tahiiew, Skoryk Yavchenii, Denis Tanskyi, Dmytro Nazarov, Bahrii Serhli,

Żółci – Okocimski KS Brzesko 1:5
Bramki: Filip Corkill – Paweł Borowiec x2, Konrad Kuliszewski x2, Hubert Smulski.

Zalasowa Team – FC Słomniki Warriors 6:4
Bramki: Piotr Ciszewski x2, Daniel Kurdziel, Dominik Skrzydlewski, Szymon Małek, Patryk Łakomy – Jarosław Magdziarczyk x3, Sebastian Stepek.

Żółci – Ukrainian Legion 4:3
Bramki: Kornel Krzyżak x2, Filip Corkill, Arkadiusz Juszczyk – oleg sadovyi, Dmytro Nazarov, Oleksandr Tretiak.


Kadra Okocimskiego: Tomasz Jagiełka, Arkadiusz Majchrzak, Daniel Kaciczak, Paweł Borowiec, Konrad Kuliszewski, Oliwier Okas, Dawid Lizak, Michał Zydroń, Dawid Kurek, Aleksander Ślęczka, Robert Ślęczka, Sebastian Klimczyk, Hubert Smulski.

Trener: Aleksander Ślęczka.
Kierownik drużyny: Rafał Zając.

Komentarze