Piłkarskie zmagania czas zacząć. W najbliższą sobotę 10 sierpnia zespół Okocimskiego Brzesko zainauguruje V-ligowe rozgrywki sezonu 2024/2025, meczem wyjazdowym, w którym zmierzy się z Zalesianką Zalesie. Spotkanie zaplanowano na godzinę 17:30 na boisku w Zalesiu. Głównym rozjemcą sobotnich zawodów zostanie Mikołaj Gajda, natomiast na „liniach” pomagać będą mu Andrzej Gnyla oraz Michał Bieżychudek.
Zalesianka Zalesie to zespół, który w poprzednim sezonie zakończył zmagania V-ligowe na 11 miejscu w tabeli, mając na swoim koncie 34 punkty. Na pewno w nadchodzącym sezonie w szeregach naszego rywala kibice Zalesienki nie zobaczą Arkadiusza Opyda, który transferem definitywnym związał się z Sokołem Słopnice.
Okocimski do nowego sezonu przygotowywał się głównie na swoich obiektach oraz podczas tygodniowego obozu przygotowawczego w Dębicy. Ponadto drużyna rozegrała pięć spotkań kontrolnych, w których mierzyła się z takimi zespołami jak: Przebój Wolbrom, Dalin Myślenice, Igloopol Dębica, LKS Pustków oraz Raba Dobczyce. -„Na pewno był to bardzo wartościowy, treściowy i merytorycznie spędzony czas. Lwią częścią stanowił obóz w Dębicy, który dał nam możliwość odbywanie 2-3 jednostek treningowych dziennie. Cały ten czas za równo na obozie jak i na własnych obiektach był bardzo pożyteczny dla całego zespołu.”– mówi szkoleniowiec Okocimskiego.
„Piwosze” do rundy jesiennej przystąpią z trzema nowymi zawodnikami. Zespół wzmocnił Dawid Słabosz, Adam Klimczyk oraz Paweł Borowiec. Cała trójka zdołała już zadebiutować w oficjalnych spotkaniach Okocimskiego, występując w zwycięskich meczach pucharowych za równo z Sokołem Maszkienice jak i z LKS Pogoń Biadoliny Radłowskie. -„Jednym wspólnym mianownikiem tych zawodników, jest chęć do pracy, trenowania oraz profesjonalizm. Są to bardzo młodzi zawodnicy, więc ich wiek deprymuje do zaangażowania za równo na treningach jak i samych meczach. Nie ukrywam, że chciałbym się otaczać zawodnikami ambitnymi, a oni takimi zawodnikami są.„– kontynuuje trener „Piwoszy”.
W ostatnim tygodniu zespół skupił się na dopracowywaniu elementów taktycznych. W sobotnim meczu zawodnicy chcą pokazać się jako strona dominująca, którą interesuje tylko i wyłącznie komplet punktów. – „Nie mamy żadnych informacji na temat Zalesianki oraz stylu jaki obecnie preferują. Skupiamy się na sobie i na tym żeby to inne zespoły się nas obawiały, a nie my ich. Mimo to jesteśmy gotowi na ciężki bój choćby ze względu na wielkość boiska jaka jest w Zalesiu. Znamy swoje atuty, znamy swoje wady, ale wierzymy, że ostatecznie piłka się obroni.” – podsumowuje trener Sebastian Klimczyk.
Jakiej zatem możemy się spodziewać się drużyny Okocimskiego w nadchodzącym sezonie? Jak sam szkoleniowiec mówi na pewno ambitnej, odważnej, zaangażowanej, która nie odstępuje przeciwnika na krok. Szkoleniowiec wierzy, że będzie to drużyna bardziej bezpośrednia, stwarzająca więcej sytuacji niż w poprzednim sezonie.
W poprzednim sezonie w meczach między oba zespołami dwukrotnie lepsi okazali się być „Piwosze”, którzy najpierw w rundzie jesiennej zwyciężyli 3:2, a następnie w rundzie rewanżowej pokonali Zalesiankę 1:0.