W ostatni weekend wakacji Okocimski Brzesko zmierzy się w meczu wyjazdowym z Jordan Jordanów. Spotkanie w ramach 5. kolejki V ligi gr. wschodniej rozpocznie się o godz. 14:00, na stadionie w Jordanowie. Rozjemcą niedzielnych zawodów zostanie Rafał Starmach, z kolei na liniach pomagać będą mu Rafał Pąchalski oraz Dawid Kołaś.
Jordan Jordanów to zespół, który powstał 1923 roku. Do tej pory największym sukcesem Klubu była gra w lidze okręgowej aż do poprzedniego sezonu, w którym to zespół wywalczył historyczny awans do V ligi. Zespół zawdzięcza sobie awans dzięki zajęciu pierwszego miejsca w lidze okręgowej II gr. nowosądeckiej, mając na koniec sezonu 60 punktów (19 zwycięstw, 3 remisy, 4 porażki).
Jako beniaminek rozgrywek, zespół trenera Jakuba Jezierskiego początek sezonu może uznać za bardzo dobry. Po 4. kolejkach drużyna ma na swoim koncie 10 punktów co daje jej możliwość zajęcia 4 miejsca w tabeli. W ostatniej kolejce drużyna pokonała w meczu wyjazdowym GKS Gromnik wynikiem 2:1. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie meczu Michał Gancarczyk. Wcześniej na listę strzelców wpisał się Hubert Hanusiak oraz Dominik Ratel, który zanotował jedyne trafienie dla zespołu z Gromnika.
Warto dodać, że Jordan jest jednym z trzech zespołów w lidze, który nie doznał jeszcze goryczy porażki. Oprócz ekipy z Jordanowa, zespołami tymi są Kolejarz Stróże oraz Okocimski Brzesko. Do tej pory nasz rywal mierzył się głównie z zespołami z dolnej części tabeli rywalizując m.in. z Tarnovią Tarnów, Unią II Tarnów oraz LKS Szaflary.
Przez 4 kolejki zawodnicy zanotowali siedem bramek, tracąc przy tym cztery gole. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest wspominany wyżej Michał Gancarczyk, który ma na swoim koncie trzy trafienia. O jedną bramkę mniej ma z kolei Hubert Hanusik, a po jednym gola na koncie może pochwalić się Dawid Sieg oraz Gaweł Tyrpa.
Okocimski Brzesko po rozegraniu 4 kolejek wyrasta na jednego z faworytów rozgrywek, który za cel w obecnym sezonie obrał sobie awans do IV ligi Małopolskiej. Zespół pod wodzą trenera Sebastiana Klimczyka do tej pory odprawił z kwitkami takie zespoły jak: Zalesianka Zalesie, KS Nowa Jastrząbka-Żukowice, Gród Podegrodzie oraz Dunajec Nowy Sącz.
O sile Okocimskiego przekonał się w zeszłym tygodniu Dunajec Nowy Sącz przegrywając przy Okocimskiej 34 aż 0:6. Strzelcami bramek w tym spotkaniu zostali: Dawid Lizak (dwie), Dawid Słabosz, Marcel Kubala, Paweł Borowiec oraz Dominik Grochot.
W ubiegłym tygodniu zespół zakończył krótki maraton, podczas którego rozgrywał swoje mecze co trzy dni mierząc się nie tylko w ligowych zmagania ale również w rozgrywkach pucharowych. –„Cieszymy się, że po tym natłoku meczów, mieliśmy teraz możliwość skupić się na treningu i dołożyć kolejną cegiełkę do Naszego rozwoju. Nie były to przygotowania strikte pod zespół z Jordanowa, głównie skupialiśmy się na sobie, choć były wplatane elementy, których jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia w tym spotkaniu.” –mówi szkoleniowiec Sebastian Klimczyk.
Dodatkowy „smaczek” niedzielnemu spotkaniu doda fakt, że staną przed sobą zespoły, które jeszcze nie doznały goryczu porażki w obecnych rozgrywkach. Tym bardziej można spodziewać się bardzo ciekawego meczu w wykonaniu obu zespołów. –„ Mamy świadomość, że czeka nas trudne spotkanie, a Jordan jest jedną z trzech drużyn, która nie zaznała jeszcze porażki. Mamy również informacje na temat Jordana, mamy świadomość, że czeka nas ciężkie spotkanie, w którym może być dużo gry bezpośredniej, dużo walki fizycznej, dużo walki wręcz. Jednak zawodnicy po raz kolejny fantastycznie przepracowali cały tydzień i jesteśmy przygotowani na różne warianty tego spotkania. Z głową uniesioną w górze, niezmiennie zmierzamy po zwycięstwo.” – kontynuuje szkoleniowiec.
Na pewno w niedzielnym spotkaniu zabraknie młodego Nikodema Mgłośka, który borykają się z drobnym urazem. Ponadto na swoje poczynania boiskowe będzie musiał uważać Michał Siudut, który ma na swoim koncie trzy żółte kartoniki.. –„Sytuacja kadrowa jest bardzo dobra, jedynym zawodnikiem, który nam wypadł jest Nikodem Mgłosiek. Pozostali piłkarze są w pełni zdrowi i gotowi na niedzielne spotkanie.” – podsumowuje trener Sebastian Klimczyk
