W meczu na szczycie ligi okręgowej więcej powodów do radości mieli gospodarze środowego spotkanie – Sokół Maszkienice, który pokonał rezerwy Okocimskiego wynikiem 3:2. Bramki na wagę trzech punktów zdobyli: Dawid Wójcik, Tomasz Kozieł oraz Norbert Martuszewski. Okocimski odpowiedział dwoma trafieniami z rzutów karnych, które pewnie wykonywali: Szymon Kozieł oraz Nikodem Mgłosiek.
Mimo porażki rezerwy Okocimskiego utrzymały pozycję wicelidera, jednak strata do Sokoła Maszkienice zwiększyła się do pięciu punktów. Do końca sezonu pozostały tylko dwie kolejki, w których „biało-zieloni” zmierzą się z Novi/Rzezawianka Rzezawa oraz Strażakiem Mokrzyska.
24. kolejka:
Sokół Maszkienice – Okocimski II Brzesko 3:2
Bramki: Dawid Wójcik 21, Tomasz Kozieł 44, Norbert Martuszewski 86 – Szymon Kozieł 39 (k), Nikodem Mgłosiek (89).
Żółte kartki: Dariusz Gejza, Andrzej Miśkowicz – Sebastian Pasek, Adrian Piekarz, Mateusz Krokosz (trener), Rafał Zając (kierownik drużyny).
Sędzia: Patryk Świerczek (KS Brzesko).
Widzów: 230.
Sokół: Mariusz Mucek – Adam Zawada, Marek Węgrzyn, Paweł Knap, Dawid Poliszak (90′ Andrzej Węgrzyn), Tomasz Kozieł, Dariusz Gejza, Norbert Martuszewski (90′ Kajetan Sumara), Mateusz Borowiec (82′ Bartosz Kotra), Dawid Wójcik (78′ Maciej Buch), Paweł Borowiec.
Rezerwowi: Andrzej Węgrzyn, Kajetan Sumara, Maciej Buch, Bartosz Kotra, Jakub Pyrek, Kamil Latocha.
Trener: Mateusz Borowiec.
Kierownik drużyny: Damian Miśkowicz.
Okocimski KS: Bartłomiej Martyka – Igor Uryga, Nikodem Mgłosiek, Bartłomiej Mochel, Szymon Kozieł (77′ Raul Kotarba), Igor Martyna (68′ Wiktor Włodek), Sebastian Pasek, Marcel Kubala (83′ Kamil Marecik), Adrian Piekarz (77′ Hubert Smulski), Karol Cieśla (46′ Brunon Turlej), Piotr Pitaś.
Rezerwowi: Piotr Kalisz, Brunon Turlej, Hubert Smulski, Raul Kotarba, Hubert Wągroda, Mateusz Dziadowiec, Kamil Marecik, Patryk Zaleśny, Wiktor Włodek.
Trener: Mateusz Krokosz.
Kierownik drużyny: Rafał Zając.
Pierwszą groźną sytuację w meczu wypracowali sobie zawodnicy Okocimskiego, a dokładnie Marcel Kubala, który po podaniu Szymon Kozieła oddał mocny strzał wprost w bramkarza gospodarzy. Miejscowi odpowiedzieli pięć minut później strzałem Dawida Poliszaka, którego pewnie obronił Bartłomiej Martyka. W 21 minucie spotkania, licznie zgromadzeni kibice zobaczyli pierwszego gola w meczy, jego autorem został Dawid Wójcik, który po podaniu Tomasza Kozieła pokonał golkipera z Brzeska strzałem z głowy. Chwile później Sokół ponownie stworzył sobie groźna sytuację podbramkową. Tym razem akcję zainicjował Tomasz Kozieł, który przerzucił futbolówkę na prawą stronę do Norberta Martuszewskiego, a ten z kolei zgrał piłkę w pole karne do Pawła Borowca, który z bliskiej odległości strzelił wysoko nad bramką.
W 38 minucie Dawid Wójcik mimo że baczne pilnowany był przez obrońcę Okocimskiego zdołał odwrócić się z piłką, oddając strzał tuż obok słupka bramki Okocimskiego. Podopieczni trenera Mateusza Krokosza bramkę wyrównująca zdobyli w 39 minucie. Wówczas w polu karnym sfaulowany został Nikodem Mgłosiek, którego nieprzepisowo zatrzymał Dawid Poliszak, sędzia główny nie miał żadnych wątpliwości wskazując na 11 metra. Rzut karny pewnie na gola zamienił Szymon Kozieł, doprowadzając tym samym do wyrównania. Mimo końcówki pierwszej połowy emocji nadal nie brakowało. Jeszcze przed przerwą gospodarze postarali się o podwyższenie rezultatu, a strzelcem bramki został Tomasz Kozieł, który wykorzystał podanie od Pawła Borowca.
W drugiej połowie kibice również nie mogli narzekać na poziom oraz tempo meczu. Bardzo klarowną sytuacje w tej części spotkania wypracował sobie Sokół, a dokładnie Dawid Wójcik, który z bliskiej odległości próbował pokonać golkipera z Brzeska. Ostatecznie akcja zakończyła się faulem na bramkarzu Okocimskiego, który stanął na wysokości zadania udaremniając atak zawodników z Maszkienic. Kolejne minuty to próby zawodników Okocimskiego, którzy próbowali doprowadzić do remisu. Swoich szans szukali Bartłomiej Martyka, Nikodem Mgłosiek oraz Szymon Kozieł niestety we wszystkich przypadkach piłka albo minimalnie minęła światło bramki, ale padała łupem Mariusza Mucka.
Losy spotkania rozstrzygnął w 85 minucie Norbert Martuszewski, dobijając strzałem z głowy piłkę, która pod uderzeniu Macieja Bucha odbiła się od poprzeczki. Młodzi zawodnicy z Brzeska walczyli do końca, a efektem tego był wywalczony drugi tego dnia rzut karny. Tym razem sędzia główny dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez zawodnika z Maszkienic, mając tym samym powód do podyktowaniu rzutu karnego. Tym razem jedenastkę pewnie na gola zamienił Nikodem Mgłosiek, ustalając tym samym wynik spotkania.