Ostatni mecz 24. kolejki IV ligi Małopolskiej rozegrano w Jawiszowicach, do których udał się zespół Okocimskiego Brzesko. Spotkanie po regulaminowym czasie gry zakończyło się pewno wygraną gospodarzy, którzy pokonali „Piwoszy” wynikiem 4:2. Bramki dla gospodarzy zdobyli: Kamil Karcz, Przemysław Pitry, Krystian Dziedzic oraz Dawid Hałat. Z kolei gole dla Okocimskiego zanotowali Marcel Kubala oraz Mateusz Cięciwa.
Mocny początek w wykonaniu gospodarzy sprawił, że po zaledwie 9 minutach gry miejscowi mogli cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia. Z biegiem czasu LKS stwarzał kolejne bardzo groźne sytuację i tylko szczęście w postaci poprzeczki oraz dobre interwencje Miłosza Żmudzkiego zapobiegły utracie kolejnych goli. Mimo to podopieczni trenera Sebastiana Sępka zdołali jeszcze przed przerwą zdobyć kontaktowego gola, którego autorem był Marcel Kubala, jednak to wszystko na co było stać zespół po pierwszych 45 minutach gry.
W drugiej połowie kolejne dwie bramki zdobyli miejscowi, którzy w pełni kontrolowali przebieg spotkania. Swoje sytuację mieli również „Piwosze”, którzy mogli pokusić się o zdecydowanie więcej bramek. Niestety ta sztuka udała się im dopiero pod koniec pierwszej połowy, gdzie z rzut karny pewnie wykonał Mateusz Cięciwa, ustalając tym samym wynik spotkania na 4:2.
Seniorzy (Małopolska IV Liga)
LKS Jawiszowice – Okocimski Brzesko 4:2
Bramki: Kamil Karcz 3′, Przemysław Pitry 9′, Krystian Dziedzic 57′, Dawid Hałat 72′ – Marcel Kubala 45′ , Mateusz Cięciwa (k) 87′.
Żółte kartki: Łukasz Radomski – Piotr Czerwiński, Konrad Kuliszewski.
Sędzia: Jonatan Vallejos.
Widzów: 120.
LKS: Artsiom Hamelka – 3. Łukasz Radomski, 7. Dawid Hałat, 8. Krystian Dziedzic (85′ Patryk Gibas), 10. Marcin Czaicki, 11. Kamil Karcz (80′ Miłosz Karnia), 14. Andrei Arkhipau, 15. Bartosz Gąsiorek (65′ Patryk Mizera), 17. Przemysław Pitry, 18. Robert Sitko, 19. Sebastian Frączek (75′ Filip Iwański).
Rezerwowi: 12. Eryk Płonka, 6. Filip Iwański, 16. Patryk Gibas, 20. Miłosz Karnia, 23. Patryk Mizera.
Trener: Jarosław Płonka.
Kierownik drużyny: Janusz Wrona.
Okocimski KS: Miłosz Żmudzki – Hubert Smulski, Daniel Kaciczak, Mateusz Cięciwa, Patryk Jawień, Chawkat Zakareya (67′ Dominik Grochot), Oliwier Okas (74′ Damian Boroń), Piotr Czerwiński, Marcel Kubala (67′ Filip Czech), Konrad Kuliszewski, Bartłomiej Mochel (62′ Piotr Pitaś).
Rezerwowi: Franciszek Paździoch, Piotr Pitaś, Filip Czech, Dominik Grochot, Damian Boroń.
Trener: Sebastian Sępek.
Kierownik drużyny: Jan Kargul.
1′ – Przed chwilą arbiter Jonatan Vallejos zagwidał po raz pierwszy w tym meczu. Od środka rozpoczęli goście z Brzeska, którzy występują dzisiaj w biało-zielonych strojach.
3′ – Wrzutka z lewej strony w pole karne ląduje na głowie Kamila Karcza, który otwiera wynik meczu. Mocne otwarcie gospodarzy.
6′ – „Piwosze” próbują się odgryźć. Szarża Zakarei w polu karnym gospodarzy, piłka nastrzelona przez napastnika Okocimskiego trafia z bliska w rękę obrońcy Jawiszowic. Sędzia nakazuje jednak grać dalej.
9′ – Okocimski zepchnięty do głębokiej defensywy. Jawiszowice zabawili się z goścmi jak na szkolnym boisku. Miłosz Żmudzki zmuszony do wyjścia z bramki, piłka przerzucona nad golkiperem trafiła na głowę Przemysława Pitrego, który podwyższył wynik na 2:0.
15′ – Gospodarze są wyraźnie stroną dominującą czego potwierdzeniem szybko zdobyte 2 bramki. „Piwosze” sporadycznie przedostają się pod pole karne Jawiszowic i jeszcze nie stworzyli sobie żadnej sytuacji strzeleckiej.
18′ – Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w wykonaniu Przemysława Pitrego „główka” Kamila Karcza wylądowała na poprzeczce bramki Okocimskiego.
19′ – Lewym skrzydłem urwał się Chawkat Zakareya, minął obrońcę gospodarzy wzdłuż linii końcowej i wyłożył piłkę w pole karne do nadbiegającego Mateusza Cięciwy. Strzał napastnika Okocimskiego był jednak zbyt lekki żeby zaskoczyć golkipera Jawiszowic. Była to pierwsza groźna akcja „Piwoszy”.
26′ – Miejscowi na luzie konstruują akcje na połowie Okocimskiego. Robert Sitko dośrodkował w pole karne, ale Dawid Hałat uderzył zbyt lekko by pokonać bramkarza.
36′ – Mimo dwubramkowego prowadzenia gospodarze mają apetyt na kolejne bramki. Przed chwilą groźnie uderzał Przemysław Pitry, a chwilę potem w doskonałej sytuacji spudłował Krystian Dziedzic. Okocimski wygląda bezradnie na tle Jawiszowic.
39′ – Szansa dla Okocimskiego, błąd bramkarza Jawiszowic, który naciskany przez Mateusza Cięciwę podał piłkę pod nogi Marcela Kubali. Strzał młodego pomocnika był jednak zbyt lekki by pokonać golkipera miejscowych.
43′ – Jawiszowice po raz kolejny były bliskie podwyższenia wyniku. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale jednego z graczy odbiła się od poprzeczki.
45′ – Jedna z nielicznych okazji „Piwoszy”. Dośrodkowanie z rzutu wolnego z lewej strony boiska w wykonaniu Mateusza Cięciwy zamienił na bramkę nadbiegający Marcel Kubala, który strzałem głową zaskoczył golkipera Jawiszowic. Mamy gol kontaktowy dla Okocimskiego!
50′ – Faul na Mateuszu Cięciwie w środkowej strefie boiska. Dośrodkowanie Daniela Kaciczaka w pole karne, tam głową uderzał Marcel Kubala, ale zbyt lekko by zaskoczyć bramkarza Jawiszowic.
57′ – Po okresie wyrównanej gry z obu stron do głosu doszli miejscowi. Po dośrodkowaniu i wybiciu piłki przed pole karne ta trafiła pod nogi Krystiana Dziedzica, który silnym uderzeniem zdobył trzeciego gola dla Jawiszowic.
60′ – Jawiszowice szukają czwartego gola. Strzał Dawida Hałata zza 16 metra minimalnie przeleciał obok bramki.
64′ – Sam na sam z bramkarzem Okocimskiego znalazł się gracz Jawiszowic, ale Żmudzki do spółki z Kaciczakiem wyszli z tego obronną ręką.
69′ – Dominik Grochot zdecydował się na strzał z dystansu, niewiele brakowało żeby zaskoczył golkipera Jawiszowic, który sparował piłkę na rzut rożny.
72′ – Dawid Hałat przedarł się przez obronę Okocimskiego wygrywając pojedynek z Hubertem Smulskim i strzałem przy słupku zdobył czwartego gola dla Jawiszowic.
78′ – Mecz wydaje się być w pełni pod kontrolą klubu z Jawiszowic. „Piwosze” w dalszym ciągu próbują odgryzać się gospodarzom, ale raz po raz suną ataki gospodarzy. Dawid Hałat znalazł się w sytuacji sam na sam z Miłoszem Żmudzkim, ale tym razem górą był golkiper Okocimskiego.
83′ – Zaraz po wejściu na boisko na daleki rajd zdecydował się Miłosz Karnia, który znalazł się sam na sam z brzeskim bramkarzem. Po raz kolejny Miłosz Żmudzki uratował swój zespół przed utratą bramki.
87′ – Faul w polu karnym na Mateuszu Cięciwie. Sam poszkodowany pewnie wykonał „jedenastkę” zmniejszając tym samym rozmiary porażki.
93′ – W doliczonym czasie gry Filip Iwański uderzył zaskakująco zza pola karnego. Piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła za bramkę.
Relacjonował Maciej Pytka.