W sobotnie popołudniu w ramach 20. kolejki brzeskiej A-klasy drugi zespół Okocimskiego Brzesko nie dał najmniejszych szans zespołowi z Łysej Góry, zwyciężając aż 10:0. W odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodził fakt, że gospodarze od 65 minuty grali w osłabieniu, gdyż drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną ukarany został Raul Kotarba.
Bardzo dobrą skutecznością popisał się najlepszy strzelec zespołu Dawid Kurek, który zanotował pięć trafień. Do bramki trafiał również dwukrotnie Kacper Szpila, a po jednym trafieniu dołożyli Wiktor Włodek oraz Igor Uryga.
Obecnie zespół trenera Sebastiana Klimczyka plasuje się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli mając na swoim koncie 55 punktów. Imponująco wygląda również bilans bramkowy, który po 20. kolejkach wynosi 95:15.
Rezerwy (Brzeska A-klasa)
Okocimski II Brzesko – Kłos Łysa Góra 10:0
Bramki: Dawid Kurek x5, Kacper Szpila x2, Wiktor Włodek, Igor Uryga, Szymon Kozieł.
Żółte kartki: Raul Kotarba x2.
Czerwona kartka: Raul Kotarba.
Okocimski KS: Bartłomiej Martyka – Piotr Broszkiewicz (46’ Raul Kotarba), Igor Uryga, Piotr Pitaś (46’ Patryk Gawor) – Filip Czech (46’ Kamil Marecik), Karol Cieśla, Wiktor Włodek, Dawid Lis (46’ Natan Toroń) – Kacper Szpila (55’ Kamil Orzeł), Dawid Kurek, Szymon Kozieł.
Już w pierwszej minucie meczu do bramki rywali mógł trafić Kacper Szpila, który po podaniu Filipa Czecha zamiast umieścić piłkę w siatce, posłał ją wysoko nad poprzeczką bramki. W 9 minucie ten sam zawodnik w pełni zrehabilitował się i po podaniu Dawida Kurka zdobył pierwszą bramkę w meczu. Cztery minuty później rzut wolny w okolicach pola karnego mieli przyjezdni. Stały fragment gry wykonał Dawid Nosek decydując się na bezpośrednie uderzenie na bramkę Bartłomieja Martyki. Golkiper Okocimskiego pewnie jednak broni nie dając szans rywalom na zdobycie gola. W 14 minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Wiktor Włodek, jednak uderzenie młodego napastnika Okocimskiego zdołał wybronić bramkarz Kłosa.
W 16 minucie na dośrodkowanie z prawej strony zdecydował się Kacper Szpila, piłka jednak niefortunnie zatrzymał ręką zawodnik Kłosa czego efektem był podyktowany rzut krany, który pewnie wykonał Dawid Kurek podwyższając tym samym wynik na 2:0. Kacper Szpila swojego drugiego gola zanotował w 23 minucie mijając bramkarza i strzał do pustej bramki zdobywa trzeciego gola w meczu. Ten sam zawodnik powinien podwyższyć wynik spotkania 2 minuty później, jednak po podaniu Szymona Kozieła minął się z piłką.
Ataki Okocimskiego nie ustawały i z minuty na minutę co raz groźniej robiło się pod bramka Kłosa. Jedną z takich akcji przeprowadził wspomniany Szymon Kozieł, który podał do Filipa Czech, ten z kolei szybko zgrał futbolówkę do wbiegającego w pole karne Dawid Kurka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. W 29 minucie Filip Czech ponownie idealnie zgrał do Wiktora Włodka, który z okolicy 11 metra posłał futbolówkę tuż obok słupka.
Piątą bramkę w meczu zanotował Szymon Kozieł, który wykorzystał walkę bramkarza Kłosa z Wiktorem Włodkiem, posyłając piłkę do pustej bramki. W 39 minucie swojego gola chciał zdobyć Filip Czech, jednak tym razem na posterunku był golkipera z Łysej Góry. Pod koniec pierwszej połowy Kacper Szpila przepychał się z obrońcami gości, mimo to zdecydował się na oddanie strzału, który został zablokowany. Piłka jednak na tyle niefortunnie odbiła się od obrońcy, że do futbolówki dobiegł Wiktor Włodek i pewnym strzał pokonał golkipera ustalając wynik do przerwy na 6:0.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił, a stroną dominującą nadal był zespół trenera Sebastiana Klimczyka, który potrzebował zaledwie 6 minut na podwyższenie wyniku. Tym razem Kamil Marecik podał do Dawida Kurak, który strzałem do pustej bramki podwyższył wynik na 7:0. W 55 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykonał Karol Cieśla, posyłając piłkę do Igora Urygi, który z okolicy trzeciego metra skierował piłkę do siatki.
Od 65 minuty gospodarze zmuszeni zostali do gry w osłabieniu, gdyż drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Raul Kotarba. Mimo to drużyna zdobył jeszcze dwie bramki zamykając spotkanie wynikiem 10:0. Autorem ostatnich dwóch bramek został ponownie Dawid Kurek, który tego dnia zanotował łącznie aż pięć goli.
Zespół trenera Sebastiana Klimczyka całkowicie zdominował rywala nie pozwalając mu praktycznie na stworzenie ani jednej sytuacji. Warto zaznaczyć, że dla „biało-zielony” był to drugie tak okazałe zwycięstwo w obecnych rozgrywkach brzeskiej A-klasy. Pierwsze z nich zespół zanotował w rundzie jesiennej pokonując również na własnym terenie Olimpię Bucze.