3 września 2022

Zapowiedź: Przerwać czarną serię

W sobotnie popołudnie Okocimski Brzesko rozegra spotkanie w ramach 7. kolejki IV ligi Małopolskiej, w której przed własną publicznością podejmie LKS Jawiszowice. Spotkanie to rozegrane zostanie o godzinie 17:00 na stadionie przy ul. Okocimskiej 34 w Brzesku. Głównym arbitrem zawodów wyznaczono Igora Wojasa z KS Kalwaria Zebrzydowska.

Ligowa sytuacja
LKS Jawiszowice obecnie plasuje się na 4 miejscu w ligowej tabeli mając na swym koncie 13 punktów (4 zwycięstwa, 1 remis oraz 1 porażka). W ostatniej kolejce podopieczni trenera Sebastiana Frączka pokonali w meczu u siebie Limanovię Limanowa wynikiem 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 83 minucie Bartosz Gąsiorek. Było to trzecie zwycięstwo zespołu z rzędu i za razem czwarta Vicotira w obecnych rozgrywkach czwartoligowych.

Jawiszowice to zdecydowanie zespół własnego boiska. W rozegranych dotychczas trzech meczach przed własną publicznością zespół zanotował komplet zwycięstw, w których bilans bramkowy wynosi 8:5. Nie znacznie gorzej wyglądają spotkania wyjazdowe w , których drużyna zanotowała 1 zwycięstwo, 1 remis oraz poniosła 1 porażkę. Jeśli chodzi o bilans bramkowy to zawodnicy tylko dwukrotnie wpisali się na listę strzelców, tracąc przy tym trzy gole.

W obecnych rozgrywkach odpowiedzialność za zdobywanie bramek padła na Łukasza Radomskiego, który obecnie ma na swoim koncie trzy trafienia i jest najlepszym strzelcem zespołu. Podczas sobotnich zawodów na swoje poczynania boiskowe musi uważać Dawid Hałat oraz Adrian Korczyk, którzy mają na koncie po trzy żółte kartki.

Puchar Polski
Jeśli chodzi o rozgrywki w Pucharze Polski to zespół Jawiszowice uległ w 1/4 finału okręgowego Pucharu Polski z Niwa Nowa Wieś 3:4. Wcześniej zespół wyeliminował LKS Bobrek wygrywając 4:1.

Informacje w skrócie:
Miejsce w tabeli: 4
Najlepszy strzelec: Łukasz Radomski (3)
Najwięcej żółtych kartek: Dawid Hałat (3), Adrian Korczyk (3)
Najwyższa wygrana: 3:1 z Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska.
Najwyższa porażka: 0:2 z Radziszowianka Radziszów.


Okocimski Brzesko po 6. kolejkach znalazł się w nie co mniej komfortowej sytuacji niż nasz najbliższy rywal. Obecnie podopieczni trenera Jarosława Ulasa znajdują się na przedostatnim miejscu w tabeli mając na swoim koncie 4 punkty. W ostatniej kolejce zespół doznał dotkliwej porażki z Glinikiem Gorlice przegrywając 0:5.

Od trzech spotkań „Piwosze”  borykają się nie tylko z ze zdobywaniem punktów ale również ze strzelaniem goli. Właśnie w tych spotkaniach „biało-zieloni” zanotowali trzy porażki, w których stracili aż 12 bramek nie strzelając przy tym żadnego gola.

Sobotnie spotkanie będzie więc idealną okazją do przerwania czarnej serii i zdobycie w końcu trzech punktów.

Komentarze