30 lipca 2022

Pewna wygrana z Sokołem Borzęcin

Pierwszy zespół Okocimskiego Brzesko pewnie przebrnął przez II rundę okręgowego Pucharu Polski  pokonując w meczu wyjazdowym Sokoła Borzęcin wynikiem 2:0. Autorami bramek w tym spotkaniu zostali: Mateusz Cięciwa oraz nowo pozyskany Maciej Smagacz. 

II runda
Sokół Borzęcin – Okocimski Brzesko 0:2
Bramki: Mateusz Cięciwa, Maciej Smagacz.
Żółte kartki: Bartłomiej Chmura, Robert Płachno, Przemysław Obłąk – Mateusz Cięciwa.

Sokół: Bartłomiej Obłąk – Robert Płachno, Mariusz Zabiegała, Przemysław Obłąk, Konrad Machalski, Michał Ducinowski, Bartłomiej Chmura, Dawid Mularz (46′ Przemysław Olchawa), Albert Madej, Oliwier Postawa, Arkadiusz Drabik.

Okocimski KS: Jan Larysz – Piotr Czerwiński, Konrad Fryś, Mateusz Stolarz, Daniel Kaciczak, Dominik Grochot (60′ Chawkat Zakareya), Aleksander Ślęczka (65′ Damian Boroń), Bartłomiej Mochel, Konrad Kuliszewski, Mateusz Cięciwa, Sebastian Klimczyk. (60′ Maciej Smagacz).

Mimo, że zespół trenera Jarosława Ulasa tylko dwukrotnie pokonał bramkarza gospodarzy to w pełni kontrolował boiskowe poczynania, nie dając przeciwnikowi szansy do zagrożenia pod bramką Jana Larysza. Tak naprawdę pierwsze zagrożenie pod bramką gości Sokół wypracował sobie w 45 minucie meczu, wówczas na strzał zdecydował się Arkadiusz Drabik, który posłał piłkę tuż obok słupka bramki.

Jeszcze w pierwszej połowie „Piwosze” mogli pokusić się o podwyższenie wyniku, jednak sytuację Mateusza Cięciwy, Aleksandra Ślęczki oraz Sebastiana Klimczyka nie przyniosły pożądanego rezultatu. Pierwszą bramkę w meczu kibice ujrzeli w 10 minucie wówczas bardzo ładną akcję przeprowadzili „biało-zieloni”, w której na strzał zdecydował się Konrad Kuliszewskiego. Uderzenie zostało zablokowane przez obrońców z Borzęcina jednak piłka ostatecznie trafiła pod nogi Mateusza Cięciwy, który nie dał szans golkiperowi Sokoła.

W drugiej połowie zawodnicy obu drużyny musieli mierzyć się dodatkowo z obwitymi opadami deszczu, które towarzyszyły im praktycznie przez całe 45 minut. W 55 minucie meczu na listę strzelców wpisał się ponownie Mateusz Cięciwa, jednak sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalanej nie uznając tym samym zdobytej bramki.

Swoje sytuację mieli również Bartłomiej Mochel, Konrad Kuliszewski oraz Daniel Kaciczak. Sytuacje te jednak zakończyły się uderzeniem tuż koło bramki rywali. Mimo fatalnych warunków jakie panowały podczas meczu swojego drugiego gola w 81 zdobył zespół Okocimskiego. Tym razem strzelcem bramki został Maciej Smagacz, który wykorzystał podanie Aleksandra Ślęczki.

Wynik spotkanie mógł ustalić Chawkat Zakareya, jednak po podaniu Daniela Kaciczaka minął się z piłką, którą ostatecznie wybili obrońcy Sokoła.

 

 

Komentarze