31 maja 2022

Jarosław Ulas o meczu z Glinikiem

Jarosław Ulas (trener Okocimskiego Brzesko): -„Uważam, że w dzisiejszym meczu zespół z Gorlic nie stworzył sobie żadnej sytuacji do strzelenia bramki. Nawet rzut karny w mojej oceni był wątpliwy ale taka była decyzja sędziego i tego nie zmienimy. Zdobywamy dziś punkt i pomału przybliżamy się do awansu do nowej czwartej ligi, jednak po dzisiejszym spotkaniu czujemy wielki niedosyt.

Byliśmy stroną przeważającą i mieliśmy pod kontrolą całe spotkanie. Nie brakowało również sytuacji podbramkowych w naszym wykonaniu, jednak gdzieś zawodziła nas skuteczność. O trzy punkty walczyliśmy do samego końca, gdzie nawet w samej końcówce mieliśmy piłkę meczową, jednak nasz zawodnik nie trafił czysto w piłkę. Bardzo szkoda tego spotkania, bo jest to kolejny mecz po Wierchach, który remisujemy, a nie wygrywamy mimo stworzony przez nas sytuacji.

W naszym nastawieniu na kolejne mecze nic się nie zmieni, będziemy walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. Przed nami kolejne spotkanie tym razem ze Słopnicami i na tym będziemy się skupiać. Będziemy chcieli zdobyć pełną pulę, jednak potrzebujemy trochę odpoczynku bo dziś znowu pojawiły się drobne urazy u niektórych zawodnikach.

Mecz z Glinikiem był piątym meczem z rzędu bez porażki i tak na prawdę kolejnym , w którym przeciwnik nie stwarzał sobie zbytnio klarownych sytuacji do strzelenia bramek. Uważam, że grę obronną mamy bardzo fajną, zawodnicy bardzo dobrze przesuwają i zamykają poszczególne sektory na boisku. Jednak mimo to dziś jest spory niedosyt w szczególności, że w drugiej połowie cały czas byliśmy na połowie przeciwnika szukając ataku pozycyjnego jednak to co wypracowaliśmy nie udało zamienić się na gola.”

Komentarze