Po zwycięskim środowym meczu pucharowym z Sokołem Maszkienice czas na powrót do ligowej rzeczywistości. Tym razem zawodnicy trenera Mateusza Pawłowicza zmierzą się z Wolanią Wola Rzędzińska. Spotkanie to rozegrane zostanie w najbliższą sobotę o godzinie 13:00 na stadionie przy ul. Okocimskiej 34.
Po 7. kolejkach zespół z Woli Rzędzińskiej plasuje się na 10 miejscu w ligowej tabeli mając na swoim koncie tylko o jeden punkt mniej niż ekipa z Brzeska. Na ten wynik składa się 4 zwycięstwa oraz 3 porażki. W ostatniej kolejce zawodnicy trenera Tomasza Juszczyka pokonali Glinik Gorlice wynikiem 3:2. Bramki, które zadecydowały o zwycięstwie zdobyli: dwukrotnie Damian Lubera oraz Krzysztof Dąbrowski, który zanotował trafienie samobójcze.
W obecnym sezonie zespół Wolanii zdobył 14 bramek, a najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest wspomniany wcześniej Damian Lubera, który ma na swym koncie 4 trafienia. Jeśli chodzi z kolei o grę defensywną to ta nie wygląda najlepiej, gdyż zespół do tej pory stracił już 16 bramek. Najwięcej goli drużyna stracił z faworytem rozgrywek Termalica Bruk-Bet II Nieciecz przygrywając 0:6. Najwięcej bramek zespół z Woli Rzędzińskiej traci w ostatnich 15 minutach pierwszej jak i drugiej połowy tracą po 4 bramki.
Jeszcze przed startem rozgrywek Zarząd Klubu postanowił wzmocnić zespół, który ma walczyć o pierwszą ósemkę w obecnych rozgrywkach czwartoligowych. Do Wolanii trafiło aż siedmiu zawodników wśród, których znaleźli się: Damian Lubera (Wisłoka Dębica), Bartosz Rębacz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Tomasz Tragarz (Legion Pilzno), Rusłan Pylyp (CFC Penuel, Ukraina), Arkadiusz Kuczek (Fundacja Górnik Tarnów), Franciszek Krasoń (Fundacja Górnik Tarnów) oraz Wiktor Kurnyta (Fundacja Górniak Tarnów). Z zespołem pożegnało się też kilku innych zawodników takich jak: Konrad Barwacz, Dominik Adamowski, Jakub Płaczek, Jakub Twardy oraz Patryk Leżoń).
W poprzednim sezonie w meczu obu zespołów lepsza okazał się być Wolania, która zwyciężyła na własnym boisku 3:0. Do bramki trafiali: Mateusz Michoń, Patryk Mróz, Karol Janic.
Zawodnicy z Brzeska po dwóch porażkach z rzędu będą na pewno chcieli odbudować Twierdze Brzesko, notując tym samym kolejne zwycięstwo na własnym terenie. Zawodnicy wraz z trenerem bardzo dobrze przepracowali obecny tydzień przygotowując się do sobotniego meczu. Analiza ostatnich spotkań oraz błędów jakie zespół popełnił przy tracie bramek mając pomóc zespołowi w zdobyciu trzech punktów.
Niestety w sobotnim spotkaniu nie pomoże swoim kolegom Sebastian Klimczyk, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Dobrą wiadomością za równo dla trenera jak i kibiców jest powrót do kadry Jakub Baran, który ostatnio wystąpił w wygranym meczu pucharowym. przeciwko Sokołowi Maszkienice.
