Aleksander Ślęczka: -„W każdym meczu gramy o komplet punktów i myślę, że z przebiegu tych trzech spotkań nie do końca jesteśmy zadowoleni z ilości punktów na naszym koncie. Jesteśmy źli na siebie po meczu z Kolejarzem Stróże, ale uważam też, że przed sezonem siedem punktów byłoby powodem do zadowolenia.
Udało mi się zdobyć dziś bramkę trochę kuriozalną, ale ważne że wylądowała w sieci i nikt za niedługo nie będzie pamiętał w jaki sposób została zdobyta. Faktycznie w drugiej połowie mecz się uspokoił ale powtarzają się sytuację z poprzednich spotkań, gdzie mimo stworzonych sytuacji nie udaje się ich wykorzystać. Swoje szanse miał również przeciwnik jednak dziś na nasze szczęście ich nie wykorzystał.
Dobrze, że znów zagraliśmy na zero z tyłu, jednak w poprzednim meczu straciliśmy tak na prawdę bramkę, która nie powinna paść. W kolejnych meczach musimy wykorzystywać swoje sytuację i jednocześnie nie dopuszczać drużynę przeciwną do stwarzania zagrożenia pod naszą bramką.
Mimo, że zaczynamy grać co trzy dni to nikt nie odczuwa zmęczenia, cieszymy się że są mecze i po to właśnie każdy trenuje by w nich grać.”
