9 maja 2021

Mateusz Pawłowicz o sobotnim meczu

Mateusz Pawłowicz (trener CANPACK Okocimski Brzesko): -„Powiem szczerze, że na tą chwile nie przypominam sobie takiego meczu będąc zawodnikiem. Dziś była huśtawka nastrojów oraz bardzo dużo emocji. Najważniejsze, że moi zawodnicy wierzyli w to, że można przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mieliśmy bardzo dużo czasu, żeby tego dokonać i to się nam dziś udało.

Rozpoczęliśmy mecz tak jak chcieliśmy wiedząc jakie mamy atuty, a tym był również nasz stadion. Chcieliśmy to wykorzystać i tak naprawdę już w pierwszej minucie mieliśmy już sytuację, która mogła się zakończyć bramką. Udało się nam szybko strzelić bramkę, jednak też szybko ją straciliśmy po naszym błędzie. Uważam, również że kolejne bramki były takie same tzn. przeciwnik zdobył gole po naszych błędach.

Myślę, że po tym zwycięstwie oraz po remisie w ostatniej kolejce pewność zawodników jest zdecydowanie wyższa. Nad tym też będziemy pracować, jak wiemy do tego potrzebny jest wynik, który dziś na pewno zrobiliśmy w takich a nie innych okolicznościach. Mogę powiedzieć, że jestem dumny z tego zespołu, że mimo przegrywania 1:3 zdołaliśmy wygrać 4:3.

Bardzo dobre wejście Kacpra Ciurusia, który zdobył dwie bardzo ważne bramki. Chce również podkreślić bardzo dobrą postawę Daniela Kaciczaka, gdzie pojawił się na lewej obronie pomagając zespołowi również w akcjach ofensywnych. Jest to na pewno sygnał dla młodych zawodników, w tym klubie gdzie jest ich na pewno dużo i przed nikim droga nie jest zamknięta. Chce jeszcze zauważyć, że dziś Daniel rozegrał jeszcze połowę meczu w juniorach starszych strzelając bramkę. Po dwóch godzinach sięga po bardzo ważne zwycięstwo z seniorami. Ja na taką dyspozycję młodych czekam, bo nie zamykam przed nimi drogi do seniorki.”

Komentarze