23 sierpnia 2020

Porażka z beniaminkiem

Nie tak miał wyglądać niedzielny wyjazd do Kamionki Wielkiej, gdzie w ramach 3. kolejki IV ligi gr. wschodniej „Piwosze” mierzyli się z miejscowym Skalnikiem. Spotkanie mimo bramki Arkadiusza Goryczki w 10 minucie zakończyło się porażką CANPACK Okocimski 1:2. Porażka boli tym bardziej, gdyż gol dający trzy punkty gospodarzą wpadł w ostatniej akcji meczu. Ponadto podopieczni trenera Tomasza Rogóża kończyli spotkanie w dziewiątkę, ponieważ czerwone kartki ujrzeli Jakub Mendel oraz Maciej Pawlik (po 2 żółte kartki).

Bramki
Grzegorz Maciaszek 47, Grzegorz Wilk 90 - Arkadiusz Goryczka 10.

Żóte kartki
Jakub Mendel x2, Maciej Pawlik x2, Łukasz Kulig.

Czerwone kartki
Jakub Mendel, Maciej Pawlik
Sędzia


Widzowie
50.


Okocimski KS:
Jan Larysz - Łukasz Kulig, Mateusz Stolarz, Jakub Mendel, Maciej Pawlik, Jakub Baran, Bartłomiej Mochel, Arkadiusz Goryczka (84' Jakub Duda), Mateusz Cięciwa (65' Oliwier Okas), Przemysław Bury (65' Sergiusz Kostecki) , Michał Waśko.

Skład rywali:
Kamil Lisowski - Marek Chochla (74' Rafał Ogórek), Mateusz Dyląg, Szymon Skrzypiec, Jakub Niemas, Arkadiusz Fryzowicz (84' Bartosz Dara), Grzegorz Żarnowski (77' Karol Wontorczyk), Fabian Fałowski, Sławomir Bogdański, Sebastian Nowak (64' Grzegorz Wilk) , Grzegorz Maciaszek.

 

Początek spotkania w wykonaniu „Piwoszy” mógł być bardzo dobry, jednak strzał Bartłomieja Mochela w pierwszych minutach meczu przeleciał wysoko nad bramką. Później kolejne dwie okazję mieli goście z Brzeska jednak i tym razem nie udało pokonać się bramkarza miejscowych. W 9 minucie swojej szansy szukał Mateusz Cięciwa, jednak strzał młodego napastnika CANPACK Okocimski okazał się być zbyt lekki. Ten sam zawodnik chwile później zdołał idealnie dograć do wbiegającego w pole karne Arkadiusza Goryczki, który oddał strzał tuż obok słupka pokonując tym samym Kamila Lisowskiego. W 13 minucie Maciej Pawlik podał do Mateusza Cięciwy jednak ponownie piłka nie trafiła w światło bramki. Miejscowi pierwszą sytuację mieli dopiero w 20 minucie meczu. Na strzał z dystansu zdecydował się Sławomir Bogdański, jednak ten okazał się być bardzo niecelny. Idealną okazję na podwyższenie wyniku miał Bartłomiej Mochel, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Niestety górą w tym pojedynku był golkiper z Kamionki Wielkiej. W 36 minucie na strzał zdecydował się Przemysław Bury, futbolówka sprawiła trochę trudności bramkarzowi, który musiał sparować piłkę na rzut rożny. Końcówka pierwszej połowy była zdecydowanie dla gospodarzy, którzy w tym okresie stworzyli sobie kilka stałych fragmentów gry, po których groźnie robiło się pod bramką Jana Larysza. Konsekwencją tej gry była druga żółta kartka dla zawodnika z Brzeska Jakuba Mendla.

Druga połowa idealnie rozpoczęła się dla Skalnika, który już w 46 minucie doprowadził do wyrównania. Autorem bramki był Grzegorz Maciaszek, który wykorzystał błąd naszych zawodników i precyzyjnym strzałem pokonała bramkarza z Brzeska. Chwile później ponownie zakotłowało się pod bramką „Piwoszy”. Tym razem Fabian Fałowski ładnie podał piłkę wzdłuż bramki, jednak na szczęście „biało-zielonych” żaden z zawodników Skalnika nie zdołał zamknąć akcji. Najbliżej strzelenie drugiej bramki był Mateusz Stolarz, który dostał idealne dośrodkowanie od Sergiusza Kosteckiego, jednak strzał stoper minął bramkę o kilka centymetrów. Swojej pierwszej bramki w piłce seniorskiej szukał również Oliwier Okas. Młody pomocnik znalazł się w polu karnym jednak jego uderzenie zostało wyłapane przez Kamila Lisowksiego. Decydujący cios zadali natomiast gospodarze, którzy w doliczonym czasie gry zapewnili sobie komplet punktów. Autorem „złotej bramki” był Grzegorz Wilk, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym i z najbliższej odległości ustalił wynik meczu.

Komentarze