27 czerwca 2020

„Piwosze” wygrywają z Glinikiem Gorlice

W sobotę o godzinie 11:00 na na głównym boisku przy ul. Okocimskiej 34 rozegrany został mecz sparingowy pomiędzy CANPACK Okocimski, a Glinikiem Gorlice. Spotkanie to zkończyło się wygraną „Piwoszy”, którzy pokonali gości 3:1. Autorami bramek zostali: Przemysław Bury, Łukasz Kulig oraz Kacper Ciuruś. Honorowe trafienie dla przyjezdnych zanotował z kolei Konrad Grela.

CANPACK Okocimski Brzesko – Glinik Gorlice 3:1
Bramki: Przemysław Bury, Łukasz Kulig, Kacper Ciuruś – Jan Larysz.

Okocimski KS: Jan Larysz – Łukasz Kulig, Jakub Mednel, Mateusz Stolarz, Jakub Baran, Arkadiusz Goryczka, Jakub Duda, Jakub Ogar, Dawid Lizak, Michał Grzesicki, Przemysław Bury oraz Łukasz Kołodziej, Franciszek Musiał, Kacper Ciuruś, Bartosz Kotra, Jakub Mochel, Maciej Pawlik, Bartłomiej Martyka.

Pierwszą próbę na pokonanie bramkarza przyjezdnych miał Przemysław Bury, który po dośrodkowaniu Jakuba Barana strzelił tuż obok bramki. Groźnie zrobiło się w 6 minucie gdzie Dawid Lizak ładnie uruchomił Jakuba Ogara, który wpadł w pole karne oddając strzał tylko w boczną siatkę. Ten sam zawodnik w 25 minucie zanotował asystę przy pierwszej bramce w meczu. Jakub Ogar otrzymał długie podanie, po którym znalazł się w polu kranym, napastnik CANPACK Okocimski podał do lepiej ustawionego Przemysława Burego, który otwiera wynik spotkania. Swoją dogodną sytuacje miał również Michał Grzesicki. Boczny pomocnik po indywidualnej akcji oddał strzał tuż obok bramki.

Drugą połowę ponownie lepiej rozpoczęli „Piwosze”, którzy w dalszym ciągu stwarzali sobie groźne sytuację pod bramką rywali. Jedna z nich miała miejsce po rzucie rożnym, który wykonywał Przemysław Bury. Zawodnik „biało-zielonych” idealnie dośrodkował na głowę Łukasza Kuliga, który podwyższył wynik spotkania na 2:0. Chwile później bramkę kontakotową zdobył Konrad Grela, który z bliska nie dał szans Janowi Laryszowi. Wynik spotkania mógł podwyższyć wprowadzony w drugiej połowie Kacper Ciuruś, jednak futbolówka po jego strzale zatrzymała się na słupku bramki. Ten sam zawodnik dopioł swego pare minut przed zakończeniem meczu oddając precyzyjny strzał zza pola karnego ustalając wynik 3:1. Swojego groźne okazje miał również Glinik jednak dobrą interwencją popisał się Bartłomiej Martyka.

Komentarze