Rafał Policht (trener CANPACK Okocimski Brzesko): -„Wiedzieliśmy, że będzie to trudny i zarazem brzydki mecz. My jednak przyjechaliśmy tu w konkretnym celu jakim było zdobycie punktów co na nasze szczęście się udało. Mimo, że spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 to okazji do zdobycia bramek mieliśmy zdecydowanie więcej. W drugiej połowie mieliśmy dwie bardzo dobre okazje, których niestety nie udało się wykorzystać. Najważniejsze jest jednak to że zdobyliśmy trzy punkty i to z przeciwnikiem, który w ostatnich sześciu spotkaniach zdołał zwyciężyć aż pięciokrotnie. Widać, że drużyna Lubania jest w dobrej formie, a my mimo to przeciwstawiliśmy się zdobywając bardzo ważne punkty na tak trudnym terenie.
Dzięki dzisiejszej wygranej bardzo mocno zbliżyliśmy się do celu jakim jest utrzymanie, jednak w dalszym ciągu czekają nas trudne spotkania. Nie ma w tej lidze łatwych meczy i każdy tydzień to pokazuje, że z każdym przeciwnikiem trzeba dać z siebie wszystko żeby myśleć o jakichkolwiek zdobyczach punktowych. Mamy bardzo wąską kadrę i wszyscy zawodnicy są już bardzo obciążeni tą rundą. Praktycznie w każdym meczu gramy bez rotacji przez co musimy mocno regulować tempo treningów, żeby zawodnicy byli optymalnie przygotowani na kolejny mecz.
Dziś zespół pokazał duży charakter i z tego miejsca chciałem każdemu podziękować za serducho które włożył w to spotkanie. Uważam że właśnie to zdecydowało o wygranej bo były dziś słabsze momenty za równo kryzysowe jak i momenty w których mogliśmy podwyższyć wynik, a to się nie udawało. Mimo to nie załamywaliśmy się i szliśmy po swoje, po trzy punkty.”
