17 marca 2019

Rafał Policht o sobotnim meczu

Rafał Policht (trener CANPACK Okocimski Brzesko):„Źle weszliśmy w mecz, można powiedzieć, że sami strzeliliśmy sobie te bramki. Niepotrzebny faul w polu karny i przeciwnik mógł cieszyć się z rzutu karnego. Później niepotrzebny faul przed polem karnym i mecz zaczął układać się pod zespół Tarnovii. Teraz trudno powiedzieć jakby ten mecz się skończył. Udało się nam strzelić bramkę kontaktową. Uważam, że z czasem zaczęliśmy kontrolować spotkanie ale niestety dwa szkolne błędy zostały wykorzystane i zostaliśmy postawieni w sytuacji, że musieliśmy gonić wynik.

Dziś nikt już nie powie jak to się mogło skończyć, bo mecz został przerwany. Uważam, że zespół z Tarnowa był do ogrania. W tej lidze każdy z każdym może wygrać. My dziś przegrywaliśmy 1:2 i mieliśmy mnóstwo czasu przed sobą by zdobyć kolejne bramki. Straciliśmy dziś kuriozalne gol, po których nie wynikało, że zespół Tarnovii był lepszy od nas. Mimo to oni strzelili dwa gole my tylko jednego.

Od początku można było się spodziewać, że może być tu nieprzyjemnie. My chcieliśmy wyjść na boisko i zrobić wszystko by go wygrać, niestety nie był nam to dane.”

Komentarze