Rafał Policht (trener CANPACK Okocimski Brzesko): -„Mentalnie podeszliśmy nie tak do tego meczu jak powinniśmy. Wiedzieliśmy, że dobra motywacja będzie miała znaczenie w odniesieniu pozytywnego wyniku. Całe szczęście, że wygraliśmy to spotkanie i dopisujemy trzy punkty, które zakładaliśmy. To jest dziś najważniejsze. Wystawiając Daniela w roli napastnika chciałem zwiększyć siłę ataku co się udało bo zdobył decydująca bramkę. Później wrócił na swoją dotychczasową pozycję.
Z jednej strony można powiedzieć, że Olimpia postawiła nam trudne warunki, a z drugiej strony spójrzmy na to jakie i ile mieliśmy sytuacji do zdobycia bramek, które zdecydowanie mogły by zakończyć spotkanie już w pierwszej połowie. Później moglibyśmy już spokojnie kontrolować przebieg spotkania.
Zakładaliśmy sobie zdobycie 20 punktów w tej rundzie, więc 90 procent założeń zostało wykonanych. Trochę zbrakło nam szczęście, które jakby było po naszej stronie przy tak wyrównanej lidze myślę że mielibyśmy tych punktów zdecydowanie więcej.
Na pewno przez kolejny miesiąc będziemy w trakcie roztrenowania, a koło połowy grudnia wszyscy rozejdziemy się na zasłużone urlopy.”
