Rafał Policht (trener Okocimskiego): – Spodziewaliśmy się trochę innego spotkania, ale najważniejsze że udało się wygrać i mamy kolejne trzy punkty, które dopisujemy do swojego konta. Boisko nam dziś również nie pomagał ponieważ było małe i wąskie. Wiedzieliśmy, że Tarnavia jest zespołem, który będzie bardzo twardo grał, jednak sędziowie na to pozwalali więc trudno było nam dziś pograć w piłkę. Jednak nie możemy tu zwalać winy na sędziego, powinniśmy zagrać dużo lepiej lecz niestety dziś wyglądało to średnio.
Przed spotkaniem zmuszeni zostaliśmy do dokonania dwóch roszad, nie było Michał Kuliga oraz Maćka Pawlika. Arek z Konradem starali się jak mogli, ale żeby zgrać dobrze w obronie trzeba ze sobą trochę spędzić godzin na boisku, a oni dziś z konieczności zagrali po praz pierwszy. Wszyscy którzy będą grali przeciwko nam będą występować ze zdwojona motywacją więc nie jest to dla nas żadne zaskoczenie.
