Pewne i wysokie zwycięstwo odniosła drużyna Okocimskiego Brzesko, która pokonała na wyjeździe Orła Dębno 5:0. Hat-trickiem w spotkaniu popisał się Łukasz Hajduga, a po jednym trafieniu dołożyli Michał Zydroń z rzutu karnego oraz Dawid Lizak. Zespół Marcina Manelskiego zakończył rozgrywki ligi okręgowej na trzecim miejscu.
Orzeł Dębno – Okocimski KS Brzesko 0:5 (0:2)
Bramki: 32′ 56′ 70′ Łukasz Hajduga, 39′ (k) Michał Zydroń, 87′ Dawid Lizak.
Orzeł: Paweł Urbański – Krystian Hebda, Mateusz Rylewicz, Józef Nowak, Kamil Urbański – Mateusz Hamowski, Andrzej Węgrzyn, Sebastian Greń, Sławomir Kural – Filip Gurgul, Szymon Michałek.
Okocimski KS: Mikołaj Uryga – Konrad Kołodziej, Mateusz Stolarz, Tomasz Florek, Łukasz Kołodziej – Kamil Socha, Michał Zydroń, Arkadiusz Goryczka, Tomasz Grzyb – Łukasz Hajduga, Dawid Lizak.
Sędzia: Michał Górka (Tarnów).
Żółte kartki: Mateusz Rylewicz, Kamil Urbański – Arkadiusz Goryczka, Łukasz Hajduga.
Czerwona kartka: Mateusz Rylewicz.
Widzów: 100.
Początek spotkania lepiej zaczęli gospodarze, którzy już w 7 minucie oddali strzał, który zmusił do interwencji Mikołaja Urugi. Trzy minuty później Sebastian Greń zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego. Jednak piłka przelatuje tuż obok bramki Okocimskiego. W 15 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Łukasz Hajduga, niestety w ostatniej chwili na oddanie strzału przeszkodzili mu obrońcy Orła. Chwile później napastnik Okocimskiego ponownie stanął przed szansą pokonania Pawła Urbańskiego. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykonał Dawid Lizak, który idealnie skierował futbolówkę na głowę Łukasza Hajdugi, który niestety minimalnie posłał piłkę tuż obok słupka. Orzeł odpowiedział uderzeniem z rzutu wolnego, który nie zagroził zbytnio bramce przyjezdnym. Groźniej zrobiło się za to w 27 minucie. Z kontrą wyszedł Sławomir Kural podając szybko do Filipa Gurgula, który mocnym strzałem trafił wprost w bramkarza „Piwoszy”. Pierwszego gola kibice zobaczyli w 32 minucie. Jego autorem został Łukasz Hajduga, który wykorzystał podanie Dawida Lizak i strzałem obok słupka nie dał szans na obronę Urbańskiemu. 7 minut później faulowany w polu karnym został Dawid Lizak. Jedenastkę pewnie wykorzystał Michał Zydroń, który podwyższył wynik na 2:0.
Mimo niekorzystnego wyniku zawodnicy Orła szukali swoich szans na honorowe trafieni. Groźnie zrobiło się w 49 minucie za sprawą Andrzeja Węgrzyna, który zmusił golkipera z Brzeska do wybicia futbolówki na rzut rożny. W 57 minucie złudzeń na dobry wynik dla miejscowych pozbawił Łukasz Hajduga, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców. „Piwosze” nie poprzestawali i dążyli do zdobycia kolejnych bramek. W 62 minucie Kamil Socha podawał do wbiegającego Dawida Lizak, którego strzał w ostatniej chwili wybili obrońcy z Dębna. Swoich szans szukał ponownie Sebastian Greń, lecz i tym razem dobrze ustawiony był Uryga. W 70 minucie swojego hat-tricka skompletował Łukasz Hajduga, który w sytuacji sam na sam nie dał szans na obronę Urbańskiemu. W samej końcówce ostatni cios zadał jeszcze Dawid Lizak, który strzałem z głowy pokonał po raz piaty miejscowego bramkarza.