1 maja 2016

Gałka za "trzy punkty"

Skromne jednobramkowe zwycięstwo odnieśli zawodnicy Okocimskiego Brzesko, którzy pokonali w meczu wyjazdowym Dunajec Mikołajowice 1:0. Jedynego gola w meczu zdobył najskuteczniejszy strzelec „Piwoszy” Tomasz Gałka.

odm

Dunajec Mikołajowice – Okocimski KS II Brzesko 0:1 (0:1)
Bramka: Tomasz Gałka 42′.

Dunajec: Sławomir Sumara – Dariusz Morys, Mateusz Łabuda, Łukasz Mucha, Jakub Bibro (65′ Szymon Moskal) – Bartłomiej Imburski, Piotr Bibro, Daniel Brożek, Damian Jarosz – Jarosław Krasiński, Marcin Mastalerz (82′ Bartłomiej Gajdur).

Okocimski KS: Karol Jurkiewicz – Andrzej Ryglowski, Konrad Kołodziej, Tomasz Florek, Mateusz Stolarz – Szymon Kołodziej, Krzysztof Sikora, Jakub Baran, Michał Zydroń – Łukasz Kołodziej (75′ Arkadiusz Goryczka), Tomasz Gałka.

Żółte kartki: Mateusz Stolarz, Konrad Kołodziej.
Widzów: 70.

W mocno okrojonym składzie pojechali zawodnicy Okocimskiego do niedalekich Mikołajowic na spotkanie w ramach 20. kolejki ligi okręgowej. W zespole Leszka Kraczkiewicza zabrakło m.in Piotra Kity, Kamila Sochy, Dawida Lizaka czy Konrada Słowika. Nie przeszkodziło to jednak w zdobyciu trzech punktów, choć walka o zwycięstwo trwała do ostatniego gwizdka sędziego.

Jako pierwsi zaatakowali goście za sprawą Szymona Kołodzieja, który wykorzystał dośrodkowanie Krzysztofa Sikory z rzutu rożnego. Strzał pomocnika Okocimskiego jednak nie znalazł drogi do bramki Sławomira Sumary. Swoich sił próbował również Tomasz Gałka, który w 10 minucie zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Niestety i tym razem futbolówka przeszła obok bramki gospodarzy. Na odpowiedź Dunajca czekaliśmy do 15 minuty, wtedy mocnym i zarazem niedokładnym strzał popisał się Piotr Bibro. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w 33 minucie spotkania. Wtedy najbliższy zdobycia bramki był Damian Jarosz, który mocnym uderzeniem obił poprzeczkę bramki strzeżonej przez Karola Jurkiewicza. Piłka jeszcze wpadła w pole karne i ten sam zawodnik próbował dobić futbolówkę, lecz tym razem strzał był bardzo niecelny. Pierwszego gola kibice zobaczyli pod koniec pierwszej połowy. Wtedy Jakub Baran podał do Tomasza Gałki, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Dunajca.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy zdołali strzelić bramkę. Jednak sędzi liniowy dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał. Chwile później podwyższyć rezultat mógł ponownie Tomasz Gałka, który znalazł się w sytuacji sam na sam ze Sławomirem Sumarą, lecz zamiast wpakować piłkę do bramki strzelił tuż obok niej. Piłkarze Dunajca swoich szans szukali po stałych fragmentach gry. Najlepszą okazje do tego miał Jarosław Urasiński, który uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego. Piłkę jednak wybija Karol Jurkiewicz. W drugiej połowie niewątpliwe najlepszą okazje do strzelenia bramki miał Łukasz Kołodziej. Niestety piłka po jego strzale odbiła się tylko od słupka bramki. Swoich szans nie wykorzystał później Tomasz Gałka oraz Szymon Kołodziej.

Wynik spotkania nie uległ już zmianie i zawodnicy Okocimskiego mogli się cieszyć z zdobytych trzech punktów.

Komentarze