Sławomir Matras. Król lewej strony boiska, jeden z najlepszych zawodników w historii Okocimskiego Klubu Sportowego występujący na tej pozycji.
Sławek swoją pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu stawiał w tarnowskiej Unii. W barwach „Jaskółek” Sławek występował przez niepełne trzy sezony (2000/2001 – wiosna, 2001/2002 i 2002/2003 – jesień).
Później los sprawił iż nasz dzisiejszy bohater kontynuował swoją karierę na Podkarpaciu. Najpierw wiosnę sezonu 2002/2003 oraz cały 2003/2004 Sławek spędził w Stali Rzeszów.
Po półtorej roku gry przy ul. Hetmańskiej 69 Sławek Matras zmienia klub i ostatecznie wybiera grę w III ligowym wówczas Izolatorze Boguchwała. Po dwóch sezonach spędzonych w tym klubie, Sławkiem zainteresował się Okocimski Brzesko. Zawodnik zdecydował się na przenosiny do Brzeska i wtedy właśnie jego kariera nabrała tępa.
Sezon 2006/2007 to pierwszy rok gry popularnego „Materaca” przy Okocimskiej 34. Sławek z miejsc staje się podstawowym zawodnikiem i ulubieńcem brzeskich kibiców.
Na pokaz swoich umiejętności Sławek nie kazał wszystkim długo czekać. 23 sierpnia 2006 roku Okocimski podejmował u siebie Drwęce Nowe Miasto Lubawskie w ramach I rundy Pucharu Polski. Piwosze wygrali to spotkanie 6:0, a Sławek Matras zdobył trzy bramki wpisując się na listę strzelców w 19, 31, 82 minucie spotkania. „Materac” rozegrał wtedy pełne 90 minut i był najlepszym zawodnikiem na boisku.
Sezon 2007/2008 to uczestnictwo Piwoszy w rozgrywkach III ligi małopolsko-świętokrzyskiej. Sławek jest podstawowym zawodnikiem brzeskiej jedenastki oraz jej „motorem napędowym”. Po jego akcjach i dośrodkowaniach Piwosze zdobywają większość bramek. Sam Sławek zdobywa wówczas 4 bramki w spotkaniach z Sandecją (po jednej wiosną jak i jesienią), Hutnikiem Kraków i Naprzodem Jędrzejów. Ogólnie w sezonie 07/08 nasz bohater zalicza 29 występów w lidze z czego 28 w I składzie. Zostaje również siedmiokrotnie ukarany żółtą kartką i raz czerwoną (za dwie żółte) w 70 minucie meczu 21 kolejki III ligi gdzie Okocimski podejmował u siebie Stal Rzeszów (wynik 1:0, bramka Tomka Ogara). Na koniec sezonu Okocimski zajmuje bardo dobre 5 miejsce z 53 punktami na koncie (15-8-9, bramki 41-37) a Sławek Matras staje się jednym z liderów gry Okocimskiego, który uzyskuje awans do II ligi
Sezon 2008/2009 to trzeci rok gry Sławka w biało zielonych barwach, oraz debiutancki sezon OKS w nowej II lidze. Sławek Matras po raz pierwszy na boisku pojawia się w 10 kolejce w spotkaniu z Górnikiem Wieliczka i zalicza niezłe 79 minut. Ogólnie w sezonie 08/09 „Materac” rozgrywa 21 spotkań ligowych z czego 19 w I składzie. Zdobywa jedną bramkę, w wyjazdowym spotkaniu z Pelikanem Łowicz wpisując się w 74 min na listę strzelców (Okocimski wygrał 0:4), oraz trzykrotnie zostaje ukarany żółtą i raz czerwoną kartką.
Sezon 2009/2010 to drugi rok gry Piwoszy w II lidze i ostatni rok gry Sławka Matrasa przy Okocimskiej 34. „Materac” rozgrywa 21 meczów w lidze i 11 razy wychodzi w I składzie. Pierwszy raz od pobytu w Brzesku nie udaje się mu zdobyć bramki w sezonie i coraz częściej zajmuje miejsce na ławce rezerwowych (10 meczów w sezonie Sławek zaczyna od ławki).
Po sezonie Sławek postanowił opuścić drużynę Okocimskiego i dołączyć do Unii Tarnów.
„Po opuszczeniu OKS powróciłem do klubu w którym stawiałem pierwsze kroki piłkarskie celem było zbudowanie mocnego zespołu mogącego awansować”
Sezon 2010/2011 to występy Sławka w III lidze w barwach Unii. W swoim „debiucie” po powrocie na stare śmieci 18 sierpnia 2010 roku zdobył bramkę dla „Jaskółek” w wygranym 2:0 spotkaniu z Kmitą Zabierzów. W Tarnowie Sławek Matras ponownie stał się jednym z liderów zespołu, którego celem był awans do II ligi. Sezon 10/11 to 28 występów „Materaca” w III lidze z czego 22 w I składzie. Sławek zdobył również 5 bramek (w tym dwie w spotkaniu z Orliczem Suchedniów, gdzie wszedł na boisko na ostatnie 20 minut) i sześciokrotnie został napomniany przez sędziego żółta kartką. Na koniec sezonu Unia Tarnów zajmuje 3 miejsce w ligowej tabeli i daje wyraźny sygnał że w przyszłym roku będą chcieli wygrać te rozgrywki i awansować do II ligi, której smak Sławek doskonale znał.
Sezon 2011/2012 to w końcu upragniony awans zespołu „Jaskółek” to rozgrywek II ligi. Jednym z głównych aktorów awansu był właśnie Sławek Matras, który swoim zaangażowaniem i wspaniałą grą przyczynił się do przeskoku klasę wyżej w rozgrywkach ligowych. Ogólnie w sezonie 10/11 Sławek rozegrał 28 meczów z czego 25 w wyjściowej jedenastce i zdobył jedną bramkę w spotkaniu z Lubaniem Maniowy (4:0)
Sezon 2012/2013 to gra Unii Tarnów w II lidze. Sławek rozgrywa 22 mecze z czego 21 w I składzie i zdobywa trzy bramki. „Jaskółki” utrzymują się i zajmują dobre 12 miejsce w tabeli. Niestety Polski Związek Piłki Nożnej nie przyznał tarnowskiej drużynie licencji na grę w II lidze i klub został zdegradowany klasę niżej.
W sezonie 2010/2011 strzeliłem 5 bramek i znalazłem się w 7 najlepszych sportowców ziemi Tarnowskiej obok Kasprzaka, Ropek itp . Kolejne lata były jeszcze bardziej owocne. Najpierw awans do drugiej ligi, potem spokojne utrzymanie. Końcówka roku to już większe problemy. Najpierw spadek do niższej ligi rozgrywkowej przy zielonym stoliku, potem wachałem się co do gry w piłkę. Miałem propozycje testów od klubów II ligowych, jednak odmówiłem ze względów rodzinnych jak również stałej pracy. Za namową kolegów i trenera ostatecznie postanawiam dołączyć do zespołu Unii i występować ponownie na III ligowych boiskach
Obecny sezon 2013/2014 to trzeci rok gry Sławka w Tarnowie. Do tej pory rozegrał 7 spotkań z czego 5 w I składzie i zdobył jedną bramkę w wyjazdowym meczu z Wierną Małogoszcz.
Bez wątpienia Sławek Matras był jednym z najlepszych lewych pomocników, który kiedykolwiek występował w Okocimskim Brzesko. Ulubieniec brzeskich kibiców, którzy numer 17 na białej koszulce zawsze będą z nim kojarzyć. Zawodnik, który nigdy nie odpuszczał i zawsze walczył do końca. Prawdziwy wojownik.
Sławkowi serdecznie dziękujemy za trzy wspaniałe sezony spędzone przy Okocimskiej 34 w Brzesku. Życzymy mu również dalszych sukcesów w swojej piłkarskiej karierze. Zawsze będziemy pamiętać o tym co zrobiłeś dla OKS-u. Dzięki Sławek…
TK