20 września 2012

"Taka jest niestety piłka"

Trenerowi Okocimskiego KS Brzesko po meczu z Sandecją Nowy Sącz było bardzo trudno cokolwiek powiedzieć. Krzysztof Łętocha wizyty w rodzinnej miejscowości na pewno nie będzie miło wspominał. Opiekuna „Piwoszy” martwi fakt, że po raz kolejny jego drużyna kończy mecz w dziesiątkę. Zaznacza, że spotkanie wygrała drużyna, która strzeliła więcej bramek i popełniła mniej błędów. – Cóż ja mogę powiedzieć po takim meczu. Kolejny raz gramy w dziesiątkę. Myślę, że kibice mieli sporo emocji i razem z Sandecją stworzyliśmy niesamowite widowisko. Dwukrotnie wyszliśmy na prowadzenie. Nie często strzela się trzy bramki na wyjeździe i jeszcze przegrywa się mecz. Taka jest niestety piłka. Kto strzela więcej i popełnia mniej błędów, wygrywa spotkania – stwierdził.

„Piwosze” zagrali jak do tej pory najlepsze spotkanie na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy, ale mimo to ponieśli piątą już porażkę w I lidze i nadal zajmują miejsce w strefie spadkowej. Krzysztof Łętocha dziękuje zawodnikom za walkę i zaangażowanie. Każdy, kto widział mecz, nie będzie mógł tego odmówić piłkarzom z Brzeska. – Chciałbym chłopakom pogratulować determinacji, zaangażowania i walki. Tego nie można im odmówić. Pokazaliśmy się z dobrej strony, realizowaliśmy swój plan taktyczny, ale punkty pozostają w Nowym Sączu – dziękuje zawodnikom.

Okocimski zdobył w Nowym Sączu trzy bramki, ale stracił ich aż cztery. Po ośmiu spotkaniach bilans brzeszczan nie jest zbyt optymistyczny (8-16). To niepokoi opiekuna OKS-u. – Na pewno martwi mnie postawa obrońców. Powtarzam jednak, że dysponuję kadrą siedemnasto, osiemnastoosobową. Podstawowych zawodników mam, tylu ile mam. Nie mogę skorzystać z Jacka, który jeszcze pauzuje za czerwoną kartkę. Myślę, że w następnym meczu wróci już do składu i będę miał szersze pole manewru. W Nowym Sączu zestawienie było takie, a nie inne – powiedział.

Piłkarze muszą jak najszybciej zapomnieć o meczu z Sandecją i skupić się już tylko i wyłącznie na sobotniej potyczce z GKS-em Tychy. – Musimy przemyśleć teraz pewne rzeczy i w sobotę pozbierać się, bo inaczej tego nie można powiedzieć, aby powalczyć znowu w meczu o „sześć punktów” – stwierdził.

W sobotę (22 września) Okocimski KS Brzesko na Okocimskiej 34 gościć będzie GKS Tychy. Początek rywalizacji beniaminków I ligi o godz. 16, na Stadionie Miejskim w Brzesku.

Komentarze