25 sierpnia 2012

"Nie stoimy nigdy na straconej pozycji"

Przed dzisiejszym spotkaniem trener Krzysztof Łętocha podkreśla, że faworytem jest Zawisza, ale „Piwosze” do Bydgoszczy nie pojechali na wycieczkę, tylko chcą powalczyć o punkty, aby w jak najlepszych nastrojach wrócić jutro do Brzeska. – Wszystko przed meczem przemawia za Zawiszą. Zdecydowanie większe nakłady finansowe, spore oczekiwania wobec drużyny oraz zaplecze treningowe, ale nie stoimy nigdy na straconej pozycji i powalczymy o sprawienie niespodzianki – powiedział.

Piłkarze będą chcieli zrehabilitować się za przegraną z Cracovią na Stadionie Miejskim Hutnik Kraków. Szkoleniowiec brzeszczan zwraca uwagę na bardzo dobrą grę bokami Zawiszy, przed czym uczula „Piwoszy”. – Znamy klasę przeciwnika, jesteśmy jej świadomi, ale pojechaliśmy do Bydgoszczy powalczyć o punkty. Chcemy zrehabilitować się za porażkę z Cracovią. Musimy uważać na ich grę skrzydłami, bo w tym elemencie są bardzo niebezpieczni – zakończył.

Komentarze