1 lipca 2012

"Wynik naprawdę nie jest ważny"

Trener Okocimskiego KS Brzesko Krzysztrof Łętocha podkreśla, że jego zespół jest już w trakcie przygotowań, zaś tarnowianie cykl treningowy rozpoczną 4 lipca. Cieszy gra, realizacja założeń taktycznych, ale zbyt wielkiej wagi do końcowego wyniku szkoleniowiec „Piwoszy” nie przywiązuje. – Jesteśmy na innym etapie przygotowań niż Unia. Musimy pewne treningi planować i ta gra sparingowa jest dla nas takim przetarciem. Widać było u zawodników brak dynamiki, co jest spowodowane obciążeniem treningowym. U przeciwników dużo zawodników testowanych, świeżych wypoczętych i było to z początku zauważalne. Z upływem czasu dochodzimy do głosu, dominujemy na boisku i kontrolujemy przebieg gry. Wykorzystaliśmy swoje sytuacje, niektóre jeszcze nie wpadły. Wynik 7:2 nie jest naprawdę ważny. Dla mnie istotne jest to, nad czym aktualnie pracujemy – ocenił.

W szeregach brzeszczan zagrała trójka testowanych zawodników: Marcin Szałęga, Kamil Gęśla oraz Łukasz Zaniewski. Trener OKS-u chętnie widziałby ich w swoim zespole. Kwestia ich przyszłości powinna wyjaśnić się w najbliższych dniach. – Każdy z tych piłkarzy ma swój zasób możliwości. Ja muszę dobierać zawodników pod względem charakterologicznym do tej drużyny. Wniosą, albo mogli by wnieść coś do tego zespołu. Najbliższy czas zweryfikuje to, czy dołączą do nas, czy też nie – stwierdził.

Był to pierwszy, a zarazem ostatni sparing Okocimskiego przed wyjazdem na obóz w Pustyni. „Piwosze” wkraczają w najcięższą fazę przygotowań do sezonu pierwszoligowego. Na zakończenie zgrupowania brzeszczanie zagrają z Kolejarzem Stróże. – Przed nami wyjazd na tygodniowy obóz. Będzie to czas solidniejszej pracy, mamy opracowany cały okres przygotowawczy i będziemy się starali, aby go zrealizować i jak najlepiej przygotować się do inauguracji pierwszej ligi – zakończył.

Komentarze