10 marca 2012

Z Limanovią na remis

W przedostatnim meczu kontrolnym, Okocimski KS Brzesko zremisował z trzecioligową Limanovią Szubryt 1:1 (1:0). Pierwsza połowa to dominacja „Piwoszy”, którzy udokumentowali ją tylko jednym trafieniem, autorstwa Roberta Trznadela. Po zamianie stron, rozkręcająca się z minuty na minutę Limanovia przejęła inicjatywę i na dziesięć minut przed końcem, pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Artur Skiba, zapewniając Limanovii remis.

Sparing rozpoczął się od mocnego uderzenia gości. Próbę Mariusza Mężyka pewnie sparował jednak Aleksander Kozioł.  W dalszej części pierwszej połowy, stroną przeważającą byli brzeszczanie, ale brakowało im skuteczności. Dwukrotnie w słupek trafił Tomasz Ogar, a Michał Oświęcimka zbyt lekko uderzył w dogodnej sytuacji. W 26 minucie Okocimski znalazł po raz pierwszy drogę do bramki, strzeżonej przez Krzysztofa Pyskatego. Idealnym zagraniem w „uliczkę” popisał się Michał Oświęcimka, z prawej strony dośrodkował Tomasz Ogar, a ze skutecznym wykończeniem koronkowej akcji OKS-u nie miał problemów Robert Trznadel. Ręce kibiców i trenera Krzysztofa Łętochy same składały się do oklasków. Trener lidera 2 Polskiej Ligi gr. wschodniej przed mecz-testem apelował do swoich podopiecznych o rozważną, dokładną grę i jak najdłuższe utrzymywanie się przy piłce. „Piwosze” skutecznie realizowali założenia trenerskie, ale więcej bramek w pierwszych 45 minutach już nie oglądaliśmy. Po przerwie na placu gry, po stronie Okocimskiego, zameldowali się wszyscy zawodnicy rezerwowi, razem z Tomaszem Baligą, który wyleczył już droby uraz (naciągnięcie pachwiny). W drugiej odsłonie, spotkanie nam się wyrównało. Można pokusić się nawet o strwierdzenie, że lekka przewaga zarysowała się po stronie Limanovii. Sporo pracy bowiem miał Dawid Mieczkowski, ale wywiązywał się bardzo dobrze ze swoich obowiązków, pewnie interweniując w swoim polu karnym. Okocimski mógł podwyższyć prowadzenie, ale w słupek trafił Jarosław Krzak, a Paweł Smółka zbyt lekko skierował piłkę głową w stronę bramki rywala. Niewykorzystane sytuacje się zemściły i w 80 minucie Limanovia wyrównała stan rywalizacji. Niepotrzebny faul na dwudziestym piątym metrze i bezpośrednio z rzutu wolnego przepięknego gola, z rodzaju „stadiony świata”, zdobył Artur Skiba, zrywając „pajęczynkę”. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:1. „Piwoszy” czeka teraz ostatni sprawdzian przed startem rundy wiosennej – konfrontacja z Dunajcem Zakliczyn (17 marca o godz. 11, w Zakliczynie).

Okocimski KS Brzesko – Limanovia Szubryt 1:1 (1:0)

26′ Robert Trznadel – 80′ Artur Skiba

Okocimski KS Brzesko: Aleksander Kozioł, Damian Szymionik, Radosław Jacek, Mateusz Urbański, Mateusz Pawłowicz, Michał Oświęcimka, Dawid Dynarek, Piotr Darmochwał, Iwan Litwiniuk, Robert Trznadel, Tomasz Ogar

po przerwie zagrali: Dawid Mieczkowski, Konrad Wieczorek, Rafał Cegliński, Wojciech Wojcieszyński, Paweł Pyciak, Jarosław Krzak, Tomasz Baliga, Paweł Smółka

Limanovia Szybryt: Krzysztof Pyskaty, Mateusz Podstolak, Kamil Słaby, Patryk Banaszkiewicz, Arkadiusz Garzeł, Wojciech Dziadzio, Artur Skiba, Paweł Kępa, Dawid Basta, Fabian Fałowski, Mariusz Mężyk

po przerwie: Waldemar Sotnicki, Rafał Gadzina, Jakub Wańczak, Sebastian Wszołek, Maciej Ślazyk

Komentarze