Okocimski KS Brzesko pokonuje na wyjeździe Pelikana Łowicz i nadal utrzymuje pozycję lidera 2 Polskiej Ligi gr. wschodniej. „Piwosze” dzięki bramkom w drugiej połowie Ivana Litwyniuka, Pawła Smółki i Piotra Darmochwała pozostają jedyną niepokonaną drużyną w lidze, odskakując drugoligowym rywalom.
Podopieczni Krzysztofa Łętochy mimo dalekiej podróży (ponad 350 km) w dzień meczu dobrze zaczęli spotkanie z Pelikanem Łowicz, starając się narzucić swoje tempo i styl gry. Często do akcji ofensywnych podłączał się Mateusz Wawryka, nękając swoimi dośrodkowaniami obrońców Pelikana. Pierwszą groźną okazję „Piwosze” stworzyli sobie w 14 minucie. Z trudnej pozycji Paweł Smółka uderzył jednak obok słupka. Chwilę później niewiele z rzutu wolnego pomylił się Piotr Darmochwał, który rozpoczął to spotkanie w wyjściowym składzie. Po półgodzinie gry do głosu doszli rywale, od razu zdobywając bramkę. W 37 minucie Dawid Mieczkowski po główce napastnika Pelikana Łowicz- Konrada Kowalczyka musiał wyciągać futbolówkę „z sieci”. Rywal wykorzystał lekki przestój w grze Okocimskiego, który schodził do szatni z jednobramkową stratą. W drugiej odsłonie oglądaliśmy zupełnie inne dwa zespoły. „Piwosze” drugie 45 minut rozpoczęli z wysokiego „C”, a Pelikan nie miał praktycznie nic do powiedzenia. W 51 minucie mieliśmy rzut wolny dla gości. Do piłki podszedł Ivan Litwyniuk i uderzył w same okienko bramki, doprowadzając tym samym do remisu. Niespełna pięć minut później było już 2:1 dla Okocimskiego. Piłkę wzdłuż pola karnego zagrywał Robert Trznadel, a Paweł Smółka skutecznie zamykał akcję na długim słupku, pakując piłkę do pustej bramki. Podobnie jak w przypadku Litwyniuka i Darmochwała, to jego pierwsze trafienie w tym sezonie. Ostatnie dziesięć minut tej konfrontacji było bardzo nerwowe. Na placu gry lekko zawrzało, ale sytuacja szybko się ustabilizowała. Okocimski nie zważał na poczynania sędziego i dalej grał swoje. W rezultacie, w końcówce spotkania prowadzenie podwyższył Piotr Darmochwał, ustalając tym samym końcowy wynik wyjazdowego meczu z Pelikanem Łowicz. Było to 5 ligowe zwycięstwo i 10 mecz bez porażki wliczając w to także pojedynki z Pucharu Polski. Za tydzień „Piwoszy” czeka kolejna długa podróż, tym razem do Nowego Dworu Mazowieckiego, gdzie zmierzą się z tamtejszym Świtem.
OKS jest jedynym niepokonanym zespołem w 2 lidze i lideruje w tabeli. Ponadto nadal gra w PP. Takiego początku sezonu w Brzesku już dawno nie było. Widać, że przedsezonowe decyzje Zarządu o pozostawieniu trenera i kadrowych roszadach były strzałami w dziesiątkę. Tak więc nad Brzeskiem świeci słonce, i oby w kolejnych tygodniach było go jak najwięcej.
Mimo niekorzystnego wyniku dla Pelikana, Pani Prezes- Jolanta Papuga bardzo miło przyjęła brzeską delegację, za co serdecznie dziękujemy.
[match id=71]
Bramki: 37′ Konrad Kowalczyk – 51′ Ivan Litwyniuk, 57′ Paweł Smółka, 88′ Piotr Darmochwał
Pelikan Łowicz: Michał Pytkowski, Robert Łakomy, Sebastian Przybyszewski, Krzysztof Brodecki, Michał Żółtowski, Michał Gamla (69′ Łukasz Gołka), Patryk Pomianowski (43′ Damian Kosiorek), Przemysław Grajek, Michał Adamczyk (62′ Olaf Okoński), Mariusz Solecki, Konrad Kowalczyk (90′ Rafał Trakul)
Okocimski KS Brzesko: Dawid Mieczkowski, Mateusz Wawryka, Mateusz Urbański, Radosław Jacek, Mateusz Pawłowicz, Dawid Dynarek, Piotr Darmochwał, Ivan Litwyniuk, Paweł Pyciak (58′ Michał Oświęcimka), Robert Trznadel (76′ Tomasz Baliga), Paweł Smółka (71′ Tomasz Ogar)
Żółte kartki: Jacek, Pyciak
Szczegółowy zapis spotkania (minuta po minucie) znajduję się pod linkiem
GALERIA:
[nggallery id=17]
fot. Paweł Kwiatkowski/Pelikan Łowicz