21 maja 2017

Trenerski dwugłos

Marcin Manelski (Okocimski KS): -Na pewno na taką porażkę nie zasłużyliśmy. Zagraliśmy dobry mecz, ale w piłce liczy się to co w sieci. W zasadzie bramka na dwa zero zamknęła mecz i później było nam już coraz ciężej. Niestety mamy bardzo krótką ławkę rezerwowych. Gratuluje trenerowi Tomkowi zwycięstwa, na które z pewnością zasłużyli. To jest nasza druga porażka w sezonie. Trzeba tu pogratulować chłopakom, którzy tak długo walczyli o dobry wynik czasami na wyrost. Szanuje zawodników bo zagrali dobry mecz tylko niestety byliśmy nieskuteczni. Co innego gdybyśmy nie stwarzali sobie sytuacji to można byłoby mówić że zagraliśmy słaby. My jednak walczyliśmy, ale to Strażak był skuteczny do bólu. Jest jeszcze parę spotkań i myślę, że będziemy walczyć o drugie miejsce.

Dla nas każdy zawodnik, który wypada ze składu jest problemem. My nie płaczemy. Powiedziałem chłopakom nawet przy stanie 0:3 że mają grać do końca, mają się uczyć bo to jest taki poligon doświadczalny. Nie mamy już co marzyć o pierwszym miejscu. Musimy uczyć się grać w piłkę na tle dobrego przeciwnika jakim był dziś Strażak, który postawił nam trudne warunki. Jeżeli będziemy w tym kierunku dążyć to będzie to w przyszłości procentować.

Tomasz Rogóż (Strażak Mokrzyska): -Dzisiaj zdobyliśmy ważne punkty, bo w tabeli zaczęło robić się niebezpiecznie. Rywale z dołu tabeli gonią i każdy punkty zdobyty jest ważny. Ostatnio brakowało nam trochę szczęścia, trochę wykończenia bo na pewno w ostatnich spotkaniach nie byliśmy zespołem gorszym. Dzisiaj za to my otworzyliśmy wynik, ale swoje sytuacje miał również Okocimski, po których zrobiło się groźnie w naszym polu karnym. W piłce liczy się natomiast to co w sieci i to my później dołożyliśmy dwa następne trafienia.
Przed nami jeszcze mecz pucharowy. Dla nas to przygoda, a zarazem fajna sprawa żeby zagrać z taką drużyną jak Tarnovia Tarnów. Zobaczymy jak będziemy wyglądać na tle czwartoligowca.

Komentarze