22 sierpnia 2013

Piotr Stach: kolejna nagroda za determinację i wolę walki

Po meczu w Legnicy szkoleniowiec Okocimskiego Brzesko – Piotr Stach chwalił swoich podopiecznych za determinację i wolę walki. Trener gospodarzy – Rafał Ulatowski z kolei nie krył rozczarowania wynikiem meczu, liczył bowiem na zdobycie z „Piwoszami” kompletu punktów.

Trener Okocimski Brzesko – Piotr Stach: – Wiedzieliśmy, gdzie przyjeżdżamy, wiedzieliśmy, czym dysponuje zespół Miedzi Legnica, znaliśmy doskonale mocne punkty tego zespołu, widać tutaj zdecydowanie rękę trenera. Bardzo mocna drużyna, która będzie się liczyć w walce o awans, a przynajmniej o górną połowę tabeli. My mamy dziś kolejną nagrodę za naszą determinację i wolę walki. Piłkarsko troszkę może i byliśmy słabszym zespołem, ale te cechy wolicjonalne były na naprawdę wysokim poziomie. Gratulacje i ogromne słowa uznania dla moich zawodników.

Trener Miedzi Legnica – Rafał Ulatowski: – Trener gości chwali swoich piłkarzy za determinację, ja na pewno nie mogę powiedzieć złego słowa o tym aspekcie gry. Do ostatniej minuty dążyliśmy do zwycięstwa w tym meczu. Graliśmy dzisiaj najlepiej jak na dzień dzisiejszy potrafimy. Brakło szczęścia w wykończeniu. Mieliśmy okazje Grzegorzewskiego czy też Zakrzewskiego. Trudno jest skomentować taki mecz, bo liczyliśmy na zwycięstwo, co było widać w każdym elemencie gry.

21 sierpnia 2013

Szósty punkt Okocimskiego

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie 4. kolejki I ligi, w którym Okocimski KS zmierzył się w Legnicy z tamtejszą Miedzią. Brzeszczanie po raz kolejny zaimponowali konsekwentną grą w obronie oraz cierpliwym szukaniem okazji do przeprowadzenia szybkiego ataku.  Najgroźniejszą sytuację podopieczni trenera Piotra Stacha stworzyli w 67 minucie,kiedy to Wojciech Wojcieszyński znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy – Andrzejem Bledzewskim. Strzał pomocnika Okocimskiego został zblokowany przez golkipera, a dobitka poszybowała nad poprzeczką.
Po czterech ligowych kolejkach Okocimski ma sześć punktów oraz miano jednego z pięciu zespołów, które nie zaznały w  bieżących rozgrywkach smaku porażki.
Miedź Legnica 0-0 Okocimski KS
żółte kartki: Woźniczka, Łuszkiewicz, Bartoszewicz – Smoliński, Żołądź, Niechciał.
Miedź: Andrzej Bledzewski – Grzegorz Bartczak, Daniel Tanżyna, Tomasz Midzierski, Adrian Woźniczka – Piotr Madejski (84′ Marcin Garuch), Radosław Bartoszewicz, Adrian Łuszkiewicz, Mateusz Fedyna (60′ Adrian Cierpka), Wojciech Łobodziński (76′ Zbigniew Zakrzewski) – Jakub Grzegorzewski.
Okocimski: Aleksander Kozioł – Mateusz Wawryka, Radosław Jacek, Arkadiusz Ryś, Mateusz Niechciał – Bartosz Sobotka, Daniel Brud (23′ Bruno Żołądź), Michał Nawrot, Robert Smoliński (55′ Damian Buras), Piotr Darmochwał – Wojciech Wojcieszyński (81′ Konrad Cebula).

Źródło: 90minut.pl, własne

20 sierpnia 2013

Przed meczem w Legnicy

W meczu 4. kolejki I ligi, Okocimski Brzesko zmierzy się jutro z Miedzią Legnica. Spotkanie zostanie rozegrane w Legnicy, początek o godzinie 20.00.

Legniczanie wymieniani są jako jeden z głównych kandydatów do awansu do ekstraklasy. Według fachowców mają wiele atutów, aby zrealizować swoje marzenia w bieżącym sezonie. Póki co jednak w lidze podopieczni Rafała Ulatowskiego zawodzą. W trzech ligowych potyczkach zgromadzili zaledwie 2 punkty wywalczone na boiskach rywali – w Płocku oraz Nowym Sączu. W międzyczasie Miedź uległa w Legnicy 1-2 Flocie Świnoujście.

Od ostatniej ligowej potyczki Miedzi minie jutro 12 dni. Jednak dopiero od minionej soboty „Miedziowi” rozpoczęli akcję „Okocimski Brzesko”. W weekend pokonali bowiem w rozgrywkach Pucharu Polski, co znamienne – na wyjeździe, Olimpię Grudziądz 0-3. Wszystkie bramki strzelił, w odstępie zaledwie 15 minut, strzelił Jakub Grzegorzewski.

W dobrej formie z weekendu trener Ulatowski szuka źródeł sukcesu w jutrzejszym pojedynku z Okocimskim. Przede wszystkim nie czekaliśmy na rywala, ale sami przejęliśmy inicjatywę i nadawaliśmy ton grze. Wróciliśmy na dobre tory i wierzę, że w środę potwierdzimy to w meczu z Brzeskiem – powiedział dla oficjalnego serwisu Miedzi.

Szkoleniowiec, który w przeszłości pełnił funkcję asystenta Leo Beenhakkera oraz prowadził między innymi ekstraklasowe GKS Bełchatów, Cracovię i Zagłębie Lubin docenia klasę jutrzejszego rywala: Okocimski nieprzypadkowo osiąga takie wyniki i ma więcej punktów od nas. W składzie nie ma może zbyt wielu znanych nazwisk, za to są piłkarze, którzy dobrą grą chcą się wypromować, by w przyszłości grać w lepszym klubie. Imponuje mi ich radość z grania. Poza tym trzeba dodać, że są dobrze wyszkoleni technicznie.

Latem klub  Legnicy wzmocniło ośmiu zawodników, w tym między innymi pomocnicy Radosław Bartoszewicz z Widzewa Łódź, Mateusz Fedyna ze Śląska Wrocław, a przede wszystkim Wojciech Łobodziński, który wrócił do składu po zakończonej dyskwalifikacji nałożonej na niego w związku z korupcją w polskim futbolu.

W poprzednim sezonie Miedź zajęła ósme miejsce, co przyjęto w Legnicy z rozczarowaniem. W meczach z Okocimskim Miedź dwukrotnie remisowała. W Legnicy nie zanotowano bramek, natomiast w Brzesku oba kluby strzeliły po dwa gole (dla Okocimskiego: Flis i Darmochwał).