21 maja 2015

"Przerwy wybiły nas z rytmu"

oks_siarka1415_3
Trener Can-Pack Okocimskiego, Tomasz Kulawik / Fot. Maciej Pytka

 

Tomasz Kulawik (szkoleniowiec Can-Pack Okocimskiego): – Był to kolejny mecz u siebie, który udało nam się wygrać. Tak jak mówiłem wcześniej, każdy mecz będzie ważny w kontekście utrzymania i walka potrwa do ostatniego spotkania. Kluczem do zwycięstwa były strzelone przez nas bramki. Wcześniej mieliśmy swoje sytuacje, ale tak jak w poprzednim meczu z Nadwiślanem nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Wówczas kosztowało nas to 3 punkty. Spotkanie z Siarką zaczęliśmy bardzo dobrze. W pierwszych piętnastu minutach potrafiliśmy stworzyć sobie dwie okazje. Niestety później pojawiły się dłuższe przerwy w grze spowodowane kontuzjami zawodników, które zupełnie wybiły nas z rytmu. Na szczęście w drugiej połowie zespół wrócił na właściwe tory.

Włodzimierz Gąsior (trener Siarki): – Mecz rozpoczął się dla nas bardzo niekorzystnie. Musieliśmy dokonać dwóch zmian spowodowanych kontuzjami. Najpierw boisko opuścił bramkarz Szczepankiewicz, którego zastąpił Melon. Nie zawinił on przy żadnej ze straconych bramek. Dużo gorsza jest dla nas strata Frankiewicza. Tego typu zawodnik jest niezastąpiony w środku pola i od momentu jego zejścia zaczęły się nasze nieszczęścia. Źle funkcjonowały boki, gdzie mieliśmy młodzieżowców. Swoje zrobiła także czerwona kartka. Końcówka sezonu nie jest najlepsza w naszym wykonaniu. Musimy uporządkować pewne sprawy zarówno w naszych głowach jak i w kwestiach organizacyjnych i spokojnie dograć do końca ten sezon.

MACIEJ PYTKA

Komentarze