W meczu 13 kolejki II ligi piłkarze Can-Pack Okocimskiego KS Brzesko zremisowali na własnym boisku z Nadwiślanem Góra 2:2. Bramki dla „Piwoszy” zdobyli Wojciech Wojcieszyński oraz Wojciech Dziadzio.
Can-Pack Okocimski KS Brzesko – Nadwiślan Góra 2:2 (0:2)
Bramki: Wojciech Wojcieszyński 57, Wojciech Dziadzio 69 – Tomasz Boczek 12, 24.
Sędziował: Dominik Pasek (Legnica).
Żółte kartki: Aleksander Ślęczka, Paweł Pyciak, Aleksander Kozioł, Daniel Duszyk – Bartłomiej Setlak.
Widzów: 300.
Can-Pack Okocimski KS: Aleksander Kozioł – Sylwester Tokarz (80 Daniel Duszyk), Radosław Jacek, Arkadiusz Ryś, Aleksander Ślęczka (46 Mateusz Kasprzyk) – Patryk Bryła (46 Kamil Białkowski), Arkadiusz Lewiński (78 Mateusz Wawryka), Wojciech Wojcieszyński, Michał Guja, Paweł Pyciak – Wojciech Dziadzio.
Nadwiślan: Paweł Florek – Wojciech Jurek, Tomasz Boczek, Tomasz Balul, Kamil Łączek – Dawid Ogrocki (46 Daniel Gurbisz), Piotr Koman, Dawid Kaszok, Bartłomiej Setlak (72 Jakub Legierski), Damian Furczyk (72 Mateusz Skrobol) – Tomasz Matysek.
Galeria zdjęć z meczu autorstwa Grzegorza Golca
Piłkarze Can-Pack Okocimskiego po meczu z Nadwiślanem mogą być połowicznie zadowoleni. Wprawdzie przerwali fatalną serię pięciu spotkań bez zdobytego gola, ale nie potrafili pokonać beniaminka II ligi.
Gospodarze fatalnie weszli w to spotkanie. Już w 12 minucie stracili pierwszego gola, gdy Tomasz Boczek po dośrodkowaniu Damiana Furczyka z rzutu wolnego wpakował piłkę głową do siatki. Gra miejscowych wyraźnie się nie układała. W ich poczynaniach brakowało przede wszystkim dokładności, stąd „Piwosze” upatrywali swojej szansy w strzałach z dystansu. W 19 minucie Pawła Florka przeegzaminował Michał Guja, ale bramkarz przyjezdnych sparował piłkę nad poprzeczkę. Gracze Can-Pack Okocimskiego nie wyciągnęli jednak wniosków z błędów jakie popełnili wcześniej w defensywie i w 25 minucie dali sobie strzelić niemalże identyczną bramkę. Po wrzutce Dawida Ogrockiego po raz kolejny najwyżej w polu karnym brzeszczan wyskoczył Tomasz Boczek i „główką” podwyższył stan meczu. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy gracze z Brzeska stanęli przed wyśmienitą okazją na zdobycie kontaktowego gola, ale Wojciech Dziadzio z bliskiej odległości uderzył tylko w boczną siatkę.
Początek drugiej odsłony nie zwiastował niczego dobrego dla podopiecznych Dariusza Sieklińskiego. W krótkim odstępie czasu dopuścili oni przyjezdnych do dwóch bardzo groźnych sytuacji. Najpierw „oko w oko” z Aleksandrem Koziołem stanął Bartłomiej Setlak, ale górą był bramkarz miejscowych. Chwilę później golkiper Okocimskiego z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką po uderzeniu Kamila Łączka. Wreszcie w 57 minucie „Piwosze” złapali właściwy rytm. Wojciech Dziadzio dokładnym podaniem obsłużył Wojciecha Wojcieszyńskiego, a ten celną „główką” przywrócił nadzieję na korzystny rezultat dla swoich kolegów. Trybuny przy Okocimskiej 34 poderwały się w sobotnie popołudnie jeszcze raz. W 70 minucie akcję na lewym skrzydle zainicjował Wojciech Wojcieszyński, podał do Kamila Białkowskiego, a ten wypatrzył w szesnastce Wojciecha Dziadzio, który technicznym uderzeniem posłał „futbolówkę” nad bramkarzem Nadwiślana. To jednak wszystko, na co było stać tego dnia graczy Okocimskiego. Mimo usilnych starań nie potrafili zdobyć trzeciego gola i odnieść pierwszego od blisko dwóch miesięcy zwycięstwa. Najbliższa okazja ku temu nadarzy się już w przyszłą sobotę w Tarnobrzegu.
Galeria zdjęć z meczu autorstwa Grzegorza Golca