24 sierpnia 2016

Jarosław Święch: "Jesteśmy zespołem, który zawsze wychodzi po zwycięstwo…"

Jarosław Święch strzelił pierwszą bramkę w sezonie/Foto Dawid Zachara.
Jarosław Święch strzelił pierwszą bramkę w sezonie/Foto Dawid Zachara.

Jarosław Święch (Okocimski KS): Każdy mecz jest inny i nie szukałbym tu jakiś podtekstów, że Olimpia Kąty nie leży Okocimskiemu. Patrząc na przebieg tego spotkania to mogliśmy spokojnie prowadzić 2:0 i wtedy całkowicie inaczej ułożyłby się ten mecz. Niestety dostaliśmy przypadkową bramkę, która wprowadziła nerwowość w naszych szeregach. Wydaje mi się, że mimo tego rezultatu byliśmy drużyną lepszą. Nawet przy rezultacie 2:2 stworzyliśmy sobie klika stuprocentowych sytuacji, które powinny zakończyć się bramką. Tak się nie stało, dlatego szanujemy zdobyty punkt.

Nie ukrywam że strzelona bramka bardzo mnie cieszy. Ostatni raz w Okocimskim strzeliłem w roku 2002 w meczu z Wolanią Wolą Rzędzińska (mecz zakończył się wynikiem 3:3 przyp. red.). Natomiast nie podchodzę do tego przez pryzmat zbierania pochwał. Zawsze liczy się dla mnie dobro drużyny i nie ważne czy to ja będę strzelał bramki czy ktoś inny najważniejsze jest to żebyśmy zwyciężali.

Jesteśmy zespołem, który zawsze wychodzi po zwycięstwo. To my razem wygrywamy, przegrywamy czy remisujemy. Dla mnie osobiście sobotni remis z Olimpią Kąty traktuje jak porażkę.

Komentarze