W najbliższą środę 2 września w ramach 5. kolejki IV ligi gr. wschodniej podopieczni trenera Tomasza Rogóża udadzą się do Tarnowa by zmierzyć się z faworytem rozgrywek Unią Tarnów. Spotkanie rozegrane zostanie o godzinie 17:00 na stadionie przy ul. Zbylitowskiej 3 w Tarnowie.
Obecne rozgrywki Unia Tarnów rozpoczęła od dwóch zwycięstw, które pozwoliły zespołowi na zajecie czołowych lokat w tabeli. Niestety w meczu 3. kolejki „Jaskółki” nieoczekiwanie przegrały na własnym stadionie z Glinikiem Gorlice 1:3. Porażka kosztowała zespół spadek na szóste miejsce mając obecnie 9 punktów na koncie. Warto zaznaczyć, że drużyna z Tarnowa jest w ścisłej czołówce jeśli chodzi o utratę bramek. „Biało-niebiescy” stracili do tej pory tylko trzy bramki, strzelając przy tym 8 goli. Bardzo duży wpływ na ten wynik ma Łukasz Popiela, który ma na swoim koncie cztery trafienia (hat-trick w 1. kolejce przeciw Metalowi Tarnów). O dwa gole mnie zanotował z kolei Artur Biały, który popisał się skutecznością w meczu z Popradem Muszyna.
Jeśli chodzi o kadrę „Jaskółek” na nowy sezon to z zespołem pożegnało się czterech zawodników: Martun Abovyan (powrót do Rosji), Roman Vorobey (Belshina Bobruisk), Mateusz Zając (Hutnik Kraków) oraz Maciej Sumara (Dunajec Mikołajowice). Do drużyny dołączyli natomiast: Toumani Sidibe (Cirencester Town FC – Anglia), Henry Mabassa (Clapton FC – Anglia), Tiago Sarmento Lopes (Clube Futebol Benfica – Portugalia) oraz Szymon Gwiazda (Puszcza Niepołomice).
Oprócz spotkań ligowych „Jaskółki” występują również w rozgrywkach Puchary Polski, gdzie w III rundzie zmierzą się z Wolanią Wola Rzędzińska. Spotkanie to rozegrane zostanie 9 września o godzinie 17:00.
Ostatnie trzy spotkania Unii Tarnów
GKS Drwinia – Unia Tarnów 0:1
Unia Tarnów – Glinik Gorlice 1:3
Poprad Muszyna – Unia Tarnów 0:2
Przed „Piwoszami” nie lada wyzwanie. Podopieczni trenera Tomasza Rogóża mimo, iż mają więcej strzelonych bramek od swojego najbliższego rywala to nie mogą pochwalić się zdobyczą punktową, która obecnie wynosi zero punktów. CANPACK Okocimski w ostatniej kolejce uległ na własnym terenie z Lubaniem Maniowy, mimo iż po pierwszych 45 minutach prowadzili 1:0. Ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką 1:2. W odniesieniu pozytywnego wyniku nadal nie pomoże Michał Grzesicki, który nadal zmaga się z kontuzją kostki. Po za nim wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do walki o pierwsze punkty.
