7 kwietnia 2019

Rafał Policht o sobotnim meczu

Rafał Policht (trener CANPACK Okocimski Brzesko): -„Każdy mecz przynosi emocje i każdy mecz jest dla nas trudny. Dziś wygraliśmy zasłużenie, byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem i zdobyte punkty były nam bardzo potrzebne. Mamy jednak świadomość tego, że mamy bardzo wąską kadrę do tego doszły kontuzje oraz przymusowe pauzy za żółte kartki. Tego się dziś obawiałem, że krótka ławka może być problemem. Jednak tak się nie stało i cieszymy się z wygranej.
W drugiej połowie wyszliśmy trochę inaczej, prowadziliśmy 2:0 więc czekaliśmy co zaproponuje nam rywal. Ustawiliśmy się na grę z kontry i kilka takich ataków udało się przeprowadzić, niestety nie udało się zdobyć gola, ale potrafiliśmy zagrozić bramce rywala. Wiadomo, że jak się zespół cofnie to jakaś przypadkowa bramka może się przydarzyć
.

Nie do końca zagraliśmy dziś dwoma napastnikami. Mieliśmy problemy kadrowe w ofensywie więc stwierdziłem, że Dawid Lizak dobrze wywiąże się z tej roli co później potwierdził na boisku. Dwójką napastników mieliśmy grać wtedy gdy atakowaliśmy zespół z Nowego Sącza, a jeżeli przyszło się nam bronić to wtedy Dawid miał wracać do drugiej linii i pomagać w odbieraniu piłki.
Zdobyliśmy 6 punktów w czterech meczach i uważam, że jest to wynik adekwatny do naszych możliwości. Nie wiadomo do końca jak zakończył by się mecz z Tarnovią, póki co przyznany jest jako walkower przeciwko nam. Uważam że mogliśmy powalczyć o dobry wynik, mimo że przegrywaliśmy 1:2. Mamy sześć punktów w rundzie rewanżowej, jedziemy dalej i walczymy o to aby zostać w tej lidze.

Przed nami mecz w Pucharze Polski, mamy jednak bardzo wąską kadrę co mnie bardzo martwi. Mocno się zastanawiam nad tym jak wyjdziemy na to spotkanie bo dla nas priorytetem są mecze ligowe.”

Komentarze