Nie najlepiej będą wspominać wyjazd do Nowego Sącza zawodnicy CANPACK Okocimski Brzesko, którzy w ramach 4 kolejki 4 ligi gr. wschodniej podejmowali rezerwy pierwszoligowej Sandecji. Spotkanie to zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy, którzy po dwóch trafieniach Sylwestra Tokarza oraz jednym Sebastiana Szczepańskiego pokonali gości z Brzeska 3:1. Honorowe trafienie dla „Piwoszy” w drugiej części gry zdobył zdobył Daniel Policht.
BramkiSebastian Szczepański 60, Sylwester Tokarz 63, 71 - Daniel Policht 80.
Żóte kartkiDaniel Policht, Winicjusz Wanicki.
Czerwone kartki
SędziaMarcin Ciepły ( KS Kraków).
Widzowie50.
Nikodem Śnieg - Mateusz Wawryka, Daniel Policht, Łukasz Kulig (63' Michał Kulig), Andrzej Ryglowski (55' Maciej Pawlik) - Jakub Baran, Arkadiusz Goryczka (60' Winicjusz Wanicki), Sergiusz Kostecki (55' Dawid Lizak), Michał Grzesicki, Przemysław Bury - Tomasz Gałka.
Szymon Tokarz - Michał Szeliga, Dariusz Łukasik, Nikodem Gniecki, Kacper Smoleń, Dawid Potoniec, Kacper Tokarczyk (80' Sebastian Wąchała), Dawid Dyląg, Sebastian Szczepański (76' Konrad Brdej), Kamil Ogorzały (60' Karol Matras), Sylwester Tokarz.
Pierwsze minuty pokazały, że niedzielne spotkanie nie będzie łatwe dla zespołu z Brzesku. Mimo to goście stworzyli sobie sytuację z rzutu wolnego, z którego bezpośrednio uderzył Michał Grzesicki. Piłką poszybowała jednak nad poprzeczka bramki Szymona Tokarza. Chwile później na indywidualną akcję zdecydował się Sebastian Szczepański, lecz jego strzał bezproblemowo złapał Nikodem Śnieg. Z upływem czas zakreślała się co raz większa przewaga gospodarzy, którzy narzucili swój styl gry i co raz częściej gościli pod polem karnym Brzeszczan. Mimo to najlepszą sytuację do zdobycia gola „Piwosze” mieli w 21 minucie meczu. Po mocnym strzale Michał Grzesickiego piłkę przed siebie wybił bramkarz Sandecji, jednak podczas dobitki przez Jakuba Barana piłka została zablokowana przez obrońców gospodarzy. Kolejne próby na zdobycie pierwszego gola w meczu miały miejsce pod bramką Nikodema Śniega, jednak zarówno strzał Sylwestra Tokarza jak i Michał Szeligi nie znalazły drogi do bramki. Jeszcze w samej końcówce pierwszej połowy na gola mógł pokusić się Sergiusz Kostecki, który oddał strzał bezpośrednio z rzutu wolnego, a futbolówka o centymetry minęła bramkę gospodarzy.
Druga połowa to już całkowita dominacja zespołu z Nowego Sącza, który w przeciągu 11 minut zdołał zdobyć trzy bramki. Pierwsza z nich padła z rzutu karnego, którego pewnie wykorzystał Sebastian Szczepański. Wynik spotkania podwyższył Sylwester Tokarz, który wykorzystał nieporozumienia naszego bramkarza z Michałem Grzesickim. Ten sam zawodnik mógł cieszyć się z drugiej bramki 8 minut później, gdzieś w dość w kuriozalnych okolicznościach pokonał ponownie golkipera z Brzeska. Mimo pewnego prowadzenia zespół trenera Janusza Świerada w dalszym ciągu szukał kolejnych trafień. Blisko podwyższenia wyniku był Dawid Dyląg oraz ponownie Sylwester Tokarz, jednak tym razem piłka mijała światło bramki. Honorowe trafienie dla CANPACK Okocimski Brzesko zdobył w 80 minucie Daniel Policht, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu jakie panowało pod bramką Sandecji. W końcówce meczu straty mógł zimniejszych ponownie obrońca „Piwoszy”, lecz tym razem po jego strzale piłka ląduje w rękach Szymona Tokarza.
