12 września 2015

Bez bramek z Jadowniczanką

Bezbramkowym remisem zakończył się derbowy pojedynek 5. kolejki tarnowskiej klasy okręgowej gr. I, w którym to rezerwy Okocimskiego podejmowały na bocznym boisku Jadowniczankę Jadowniki.

oks2_jadowniczanka_1516_1

Okocimski KS II Brzesko – Jadowniczanka Jadowniki 0:0

Sędziował: Sebastian Wiśniowski (Tarnów).
Żółte kartki: Konrad Kurzywilk, Łukasz Krówczyński – Michał Kulig, Artur Prokop.
Widzów: 100.

Okocimski II: Karol Jurkiewicz – Konrad Kołodziej, Radosław Jacek, Mateusz Stolarz, Andrzej Ryglowski – Konrad Kurzywilk (46 Łukasz Krówczyński), Dawid Musiał, Krzysztof Sikora (84 Szymon Kołodziej), Konrad Słowik – Piotr Kita, Tomasz Gałka.

Jadowniczanka: Mikołaj Gurgul – Rafał Chudoba, Krzysztof Zuzia (26 Artur Świerad), Michał Kulig, Rufin Wójtowicz – Daniel Bujak (68 Maciej Marcinów), Artur Prokop (62 Bartosz Rojkowicz), Filip Grzesik, Sławomir Rydz, Michał Żak – Grzegorz Baran (78 Andrzej Stec).

Podziałem punktów zakończyło się derbowe starcie rezerw Okocimskiego z Jadowniczanką. W starciu drużyn prowadzonych przez trenerów z ekstraklasową przeszłością (Rafał Policht oraz Artur Prokop) kibice nie zobaczyli ani jednej bramki.

Fakt, że oprócz rezerw w sobotę swoje mecze rozgrywały drużyny juniorów, a w niedzielę pierwszy zespół czeka wyjazd do Radomia sprawił, że Rafał Policht miał ograniczone pole manewru jeśli chodzi o skład personalny. „Dwójkę” wzmocnili m.in. pauzujący za kartki w II lidze Radosław Jacek oraz drugi trener Can-Pack Okocimskiego Dawid Musiał. Po pół meczu rozegrali z kolei Konrad Kurzywilk i Łukasz Krówczyński.

Pierwsze pół godziny to dominacja Okocimskiego II. Już w 5 minucie przed szansą pokonania Mikołaja Gurgula stanął Radosław Jacek, ale jego strzał z rzutu wolnego padł łupem bramkarza Jadowniczanki. Golkiper przyjezdnych pokazał się również z dobrej strony po kwadransie gry, gdy wygrał pojedynek z Tomaszem Gałką. W 20 minucie wydawało się, że „Piwosze” wreszcie obejmą prowadzenie. Do prostopadłej piłki z głębi pola wyszedł Piotr Kita, który próbował lobować wychodzącego z bramki Gurgula, lecz piłka po jego strzale minimalnie przeleciała nad poprzeczką. Bramkarz Jadowniczanki uratował swój zespół przed utratą gola również w 30 minucie, kiedy po doskonałym podaniu Musiała okazał się lepszy w sytuacji sam na sam z Konradem Słowikiem. Wreszcie po półgodzinie gry odpowiedzieli goście. W 32 minucie jadowniczanie strzelili nawet gola, ale sędzia z Tarnowa uznał, że Grzegorz Baran, który dobijał strzał Filipa Grzesika znajdował się na spalonym. Przed przerwą bliscy pokonania Gurgula byli Kita oraz Słowik, lecz w obu przypadkach bramkarza Jadowniczanki uratowała boczna siatka. Tuż przed przerwą strzałem z rzutu wolnego zza pola karnego Karola Jurkiewicza przeegzaminował Baran, ale bramkarz rezerw zdołał odbić to mocne uderzenie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy przed szansą pokonania Jurkiewicza stanął jeszcze Artur Świerad, ale z kilku metrów trafił wprost w młodego bramkarza Okocimskiego.

Druga odsłona meczu nie obfitowała już w tyle sytuacji co pierwsza część gry. Po ciekawym, stojącym na dobrym poziomie meczu padł bezbramkowy remis.

[Best_Wordpress_Gallery id=”6″ gal_title=”12.09.2015: Okocimski II – Jadowniczanka Jadowniki”]

Komentarze